Witajcie w kolejnym wpisie. Jak wiecie poszukiwanie idealnej maseczki, w niskiej cenie o dużej pojemności graniczy właściwie z cudem tak naprawdę. Kilka masek przetestowałam i najbardziej lubiłam ziaję z szarą glinką i nuno jak pamiętacie. Jednak kiedy odkryłam w drogerii niedaleko mojego domu maseczki Babuszki  Agafii wiedziałam,że muszę jakąś przetestować od razu padło na dziegciową. Pojawiła się już w ulubieńcach kwietnia i wtedy też zdradziłam już nieco na jej temat. Jeśli jesteście ciekawe za co tak bardzo ją lubię zapraszam do dalszej części :)




 NAZWA: BANIA AGAFII MASKA DO TWARZY DZIEGCIOWA OCZYSZCZAJĄCA
POJEMNOŚĆ: 100ML
CENA: 5,90ZŁ
DOSTĘPNOŚĆ: INTERNET





 Obietnice producenta:





 Skład:




 Wygląd:




Moja opinia: 


Opakowanie: To saszetka o pojemności 100ml. Po odkręceniu zakrętki naszym oczom ukazuje się "dzióbek", przez który wychodzi nasza rzeczona maseczka i nie ma z tym najmniejszego problemu, mimo,że jest bardzo gęsta.  I w zupełności mi nie przeszkadza,że to saszetka co najciekawsze, bo ta pojemność wynagradza wszystko.

Działanie: W tym aspekcie również maseczka nas nie zawodzi, ponieważ działa genialnie. Wystarczy nałożyć ją dokładnie na 10minut. Przez ten czas działa sobie spokojnie, potem można mieć uczucie ściągnięcia, ponieważ glinka zasycha więc to się dzieje siłą rzeczy. Co ważne maska spłukuje się z buzi bezproblemowo. A efekty potem są naprawdę świetne. Twarz jest oczyszczona, gładka, nawilżona, pory są w znaczący sposób zamknięte, czuć nawet ten efekt stonizowania, więc nie ma potrzeby użycia po niej toniku, (buzia aż  piszczy w tym naprawdę pozytywnym znaczeniu) wystarczy ulubiony krem na noc(gdyż zwykle robię tą maseczkę wieczorem) i gotowe. Jak dla mnie ta maska to cudo naprawdę i nie wiem jak mogłam bez niej żyć wcześniej. 



Konsystencja: Maseczka to bardzo gęsta pasta, najlepiej aplikować ją na nieco wilgotną buzię wtedy jest to dużo łatwiejsze i lepiej się ona trzyma. 

Zapach:  Tutaj intuicyjnie spodziewałam się jakiegoś ziołowego zapachu, ale zaskoczył mnie on również pozytywnie. Zdecydowanie czuje w nim zapach lasu iglastego i czegoś jeszcze bardzo przyjemnego, ale tej nuty nie umiem zidentyfikować tak naprawdę. Woń ta oczywiście nie męczy nosa ani jest uciążliwa, a wręcz przeciwnie umila nam proces maseczkowania. 


Wydajność: Kosmetyk jest naprawdę  wydajny, nie doszłam jeszcze nawet do połowy opakowania, a i do tego jeszcze daleko, co bardzo mnie zaskakuje muszę powiedzieć, ale domyślam się iż ma na to wpływ jej konsystencja. 



Podsumowując: Jeśli o mnie chodzi nie żałuję ani złotówki wydanej na tą maskę bo jest GENIALNA. Cieszę się,że udało mi się wreszcie dorwać ją w swoje łapki.  W tej cenie 100ml to naprawdę świetna inwestycja i jak pisałam wyżej cudne działanie. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji testować tej maseczki koniecznie to nadróbcie.Ja ze swojej strony uważam,że jest naprawdę godna polecenia :)



Miałyście okazje testować tą maseczkę, a może znacie inne godne polecenia maski z Bani Agafii?



Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku



13 komentarzy:

  1. Skoro tak świetnie działa, grzech nie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ją i bardzo miło wspominam :) Lubię ogólnie Babcię Agafię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś o niej pisałam. Zdecydowanie jedna z lepszych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja znam oczyszczającą i witaminową i obie uwielbiam i kończę :< z pewnością dokupie ich kolejne opakowania! ulubione!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ks też ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę spróbować maseczek z tej firmy, bo jeszcze żadnej nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że można kupić tylko w sieci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ją lubię,przypomniałaś mi że ją mam i wyjmę dzisiaj na wieczór :D
    Polecam też nawilżającą z mlekiem łosia,pachnie jak słodkie mleko z dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam tą maseczkę i też ją lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro jest tak świetna to muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że tak dobrze się spisała :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.