Witajcie w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam coś dla maniaczek dużej ilości piany w wannie i relaksującego zapachu ogrodu różanego. Jak dobrze wiecie ten przyjemniaczek pojawił się już na moim blogu w poście z ulubieńcami, ale nie miał jeszcze solo swoich pięciu minut. Zapraszam więc do dalszej części na parę słów o żelu pod prysznic marki Seyo.








 NAZWA: SEYO PLEASURES ORIENTALNA RÓŻA ZMYSŁOWY ŻEL POD PRYSZNIC
POJEMNOŚĆ: 500ML
CENA: 4,99ZŁ
DOSTĘPNOŚĆ: DROGERIE NATURA





 Obietnice producenta:






 Skład:




 Wygląd:







Moja opinia:


Opakowanie: Żel zamknięty jest w przezroczystej butelce z grafiką w białym kolorze. Jej pojemność to 500ml, a zamykana jest na płaski klik, więc można wydobyć produkt do ostatniej kropli. Otwór przez, który wydobywamy kosmetyk jest odpowiedniej wielkości, nic się nie marnuje. 


Działanie: Pod tym względem nie mam mu również nic do zarzucenia. Sprawdza się świetnie w roli płynu do kąpieli. Dodany do ciepłej wody tworzy naprawdę zacną pianę,którą nie tak łatwo zniszczyć nawet jeśli do wanny wpadnie nam mydło, a wiem bo próbowałam się pozbyć tej piany w ten sposób i moje próby spełzły na niczym. Piana pozostawała nie wzruszona. Kosmetyk po kąpieli nie przesusza skóry ani jej nie podrażania.

Zapach: Jeśli o tą kwestię chodzi to tutaj nie mam się naprawdę do czego przyczepić. Jest naprawdę świetny. Różany to fakt, ale bardzo przyjemny, może jest w nim faktycznie ta nuta orientalna, której początkowo nie mogłam się doszukać. Nie mniej jednak ten aromat bardzo przyjemnie relaksuje po długim dniu.


Konsystencja:  Typowa dla żeli pod prysznic, płynna, żelowa, nie ucieka z rąk.


Wydajność: całkiem dobra,  używam go ok 2 razy w tygodniu kiedy mam ochotę na kąpiel z pianą i domowe spa. Jak dotąd nie doszłam jeszcze do połowy opakowania, a jest ono wielkie bo ma aż 400ml.


Podsumowując: Jeśli jesteście miłośniczkami różanego zapachu z nutą orientu, długich kąpieli  z zacną ilością piany czy szybkich pryszniców i potrzebujecie żelu w mega pojemności, który do tego jest tani polecam serdecznie Seyo.



A wy miałyście już do czynienia z którymś żelem marki Seyo? Polecacie jakiś szczególnie?






Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku







































10 komentarzy:

  1. Lubię pianę ale różany zapach tak średnio. Ostatnio przekonała mnie do niego sól do kąpieli od Floris, więc i ten może nie być taki zły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama przyjemność, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam rozany zapach! o firmie nie slyszalam jeszcze;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam styczności z produktami tej firmy. Nawet nie wiedziałam, że są takowe w naturze:) Ja ogólnie nie przepadam za zapachami różanymi w kąpieli, wole orzeźwiające nuty owocowe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. różane zapachy to jednak nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nivea ma taki żel o zapachu białych róż. Też za zapachem róż nie przepadam, ale zapach tego żelu jest po prostu obłędny ♥

      Usuń
  6. Widziałam ostatnio będąc w Naturze ten żel, ale jakoś moje oczy go nie zapragnęły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham różany zapach, więc czuję, że przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.