Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam dla was wpis z jedną marką. Tym razem na tapetę bierzemy trzy produkty znanej wam na pewno bardzo dobrze Babuszki Agafii. W tym poście przypomnę wam w paru słowach o trzech kosmetykach tej marki, które warto mieć w swojej łazience. Jeśli was ciekawią, zapraszam do dalszej części wpisu.
TRADYCYJNY SZAMPON SYBERYJSKI NR 3 NA ŁOPIANOWYM PROPOLISIE
Szampon nabyłam jakiś rok temu, borykając się z letnim wypadaniem włosów. Prawdopodobnie był to ich słabszy moment i potrzebowały ratunku. Kosmetyk kupiłam całkowicie w ciemno, ale zakup okazał się trafiony, ponieważ przy regularnym używaniu szamponu przy każdym myciu włosów problem wypadania najpierw został mocno zredukowany, a potem zwyczajnie zniknął i sytuacja wróciła do normy. Kosmetyk ma jak dla mnie przyjemny miodowy zapach, który zostaje na włosach. Po użyciu warto nałożyć maskę lub odżywkę na kosmyki, ponieważ szampon świetnie oczyszcza, co sprawia, że są po prostu szorstkie i skrzypiące, a maska lub odżywka właśnie załatwiają ten problem.
→Tradycyjny Szampon Syberyjski nr 3
BANIA AGAFII vel BABUSZKA AGAFIA DZIEGCIOWA MASKA OCZYSZCZAJĄCA
Ta maseczka na pewno jest wam dobrze znana choćby z blogosfery, nawet jeśli same jeszcze jej nie testowałyście. U mnie zagościła ponad rok temu i zdążyłam nawet skończyć już jedno opakowanie tego kosmetyku. Muszę powiedzieć, że maseczka oczyszcza buzię , jak żadna inna, sprawia, że pory są ściągnięte, buzia jest skrzypiąca i gotowa na dalsze kroki pielęgnacyjne. Przyznam, że żadna inna maseczka oczyszczająca nie umywa się do tej, każda ma jakieś wady, a w tej jakoś totalnie ich nie widzę. Więcej o samej maseczce i efektach przeczytacie w recenzji podlinkowanej niżej.
BABUSZKA AGAFIA ENERGETYZUJACY PŁYN DO KĄPIELI
Każda z nas ma czasem ciężki i męczący dzień, który niesamowicie się dłuży, a jedyne, na co macie ochotę po takich przeżyciach to relaksująca kąpiel w wannie pełnej piany. Sama też miewam takie dni, więc doceniam moment, kiedy mam czas się zrelaksować w wannie z tym płynem, choć przez chwilę. Zapach unosi się w całej łazience tak naprawdę i umila dodatkowo cały rytuał. A kiedy wdycham ten aromat czuje w nim nutkę wiśni, która jest bardzo przyjemna. I jeśli jeszcze nie próbowałyście tego płynu, a od czasu do czasu lubicie taki relaks w wannie, polecam serdecznie. Oczywiście są jeszcze pozytywne skutki po takiej kąpieli jak na przykład gładkie i przyjemnie nawilżone ciało.
I tak prezentują się moje trzy hity Babuszki Agafii. A wy znacie te kosmetyki? A może dołożyłybyście coś od siebie do tej listy? Koniecznie dajcie znać :)
PS. Na blogu zmienił się szablon. Jakoś tak naszło mnie na kolejną zmianę. Oczywiście jeszcze drobne detale są do dopracowania, ale mam nadzieję, że będzie wam się podobało :)
Dużo czytałam o tej marce, w sumie wiele pozytywnych opinii. Sama nie miałam jeszcze okazji używać produktów.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na maskę oczyszczającą :)
OdpowiedzUsuńZnam maskę dziegciową i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńKiedyś kusiły mnie ich produkty, ale trafiła mi się jakaś odżywka czy balsam do włosów w saszetce i nie robił nic, więc sobie odpuściłam inne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńTą maskę dziegciową muszę w końcu poznać ;) a co do szamponu- ciekawi mnie skład. Bo jeśli ma sls dla mnie się nie nadaje :)
OdpowiedzUsuńMiałam parę kosmetyków od babuszki, ale sprawdzały się... w sumie nie wiem jak to określić. Nie były złe, ale też mnie nie zachwyciły - po prostu zwyklaki.
OdpowiedzUsuńOd dawna kuszą mnie kosmetyki tej marki, a jeszcze nie miałam okazji kupić
OdpowiedzUsuń