Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam dla was recenzję oraz płynu micelarnego. Jak dobrze wiecie, mam w tej kategorii nowego ulubieńca, który pobił właściwie wszystkich wcześniejszych, a nie miał łatwej konkurencji, ponieważ dotychczas na piedestale stawiałam rumiankowy płyn micelarny Green Pharmacy, ale teraz znalazłam prawdziwy ideał. Jeśli ciekawi was, co myślę o nawilżającym płynie micelarnym marki Bielenda, zapraszam do dalszej części wpisu.
#Co, jak, gdzie i za ile?
Bielenda Expert Czystej Skóry Nawilżający płyn micelarny |
Nawilżający Płyn Micelarny Bielenda Expert Czystej Skóry w sporej pojemności 400 ml udało mi się upolować za ok. 12 zł w małej drogerii w moim mieście. Byłam zaskoczona taką ceną stacjonarnie, bo widziałam, że w zwykłej drogerii dostaniecie go za 17-18 zł, więc opłaca się szukać w mniejszych drogeriach oraz internecie.
#Opis producenta + moja opinia
Bielenda Expert Czystej Skóry Nawilżający Płyn Micelarny| Opis producenta |
W skrócie:
*myje i oczyszcza
*neutralizuje i odświeża
* nawilża i pielęgnuje
*zmywa również makijaż wodoodporny
Moja opinia
Muszę powiedzieć, że od pierwszego użycia płynu marki Bielenda byłam zaskoczona i to bardzo pozytywnie. Przede wszystkim świetnie radzi sobie z makijażem, od podkładu przez puder, maskarę oraz całą resztę. Producent obiecuje, że radzi sobie również z wodoodpornymi kosmetykami. Ja bym powiedziała tak: sprawdziłam go zarówno na bardzo trwałej maskarze Supershock Avon, na ulubionej żelowej kredce z Miss Sporty oraz na bardzo trwałym eyelinerze w słoiczku marki Kobo i nigdy nie zawiódł. Najlepiej zobaczycie to na teście na końcu wpisu. Każdy kosmetyk rozpuszcza śpiewająco, a przy tym nie podrażnia mi oczu, z czym różnie bywało wcześniej. Odnosząc się do nawilżenia oraz odświeżenia to jest to faktycznie odczuwalne po demakijażu, ale ja tego nie oczekuję od płynu, ponieważ resztki i tak domywam delikatnym żelem do twarzy, który stosuje jako drugi krok. Oczywiście czasem zdarzało mi się go używać do szybkiego przetarcia buzi rano, kiedy liczyła się każda minuta i też sprawdził się fajnie, choć ja rzadko to praktykuję. Co warte zaznaczenia to fakt, że nie tworzył w takich sytuacjach żadnego filmu na skórze, po wchłonięciu zwyczajnie nie było po nim śladu. Nie odnotowałam również zapchania ani podrażnienia. Istotne jest również to, że płyn pachnie, ale w sposób bardzo delikatny i nienarzucający. Nawet osoby wrażliwe na zapachy, będą go w stanie zaakceptować. Słowem świetny produkt.
#Skład
Bielenda Expert Czystej Skóry Nawilżający Płyn Micelarny| Skład |
Opakowanie
Bielenda Expert Czystej Skóry Nawilżający Płyn Micelarny| Opakowanie |
Opakowanie, jak widziałyście wyżej, jest przezroczyste z białym zamknięciem oraz niebieskimi elementami na butelce, które prezentują się estetycznie. Pojemność spora, bo aż 400 ml. Zamknięcie cały czas pozostaje szczelne, a sam otwór jest odpowiedniej wielkości.
Kosmetyki użyte do testu
Bielenda Expert Czystej Skóry| Kosmetyki użyte do testu |
1.Paleta własna: Cienie Bell Double Spark
2. Bielenda Make Up Academie Fluid Cover 0 jasny
3. LOvely Extra Lasting nr 1
4. Avon Supershock Volume
5. May to be Cosmetics Perfect Concealer 03
6. Miss Sporty Studio Lash Designer 001 Black
7. Paleta własna: Bell 2 Skin Pocket Powder oraz Bell Shimmering Powder
Przed i po
Bielenda Expert Czystej Skóry| Test plus opis |
Jak widzicie, wszystko zeszło praktycznie w 99,9% po dwóch przetarciach, natomiast delikatna kreska po kredce z Miss Sporty zeszła po przetrzymaniu wacika chwilkę dłużej, więc mogę uznać, że płyn spisał się na 6. Jestem z niego naprawdę zadowolona.
Podsumowanie: Ze swojej strony mogę wam serdecznie polecić ten płyn. Jeśli oczekujecie kosmetyku, który będzie całkowicie delikatny, skuteczny, niewysuszający oraz niepodrażniający cery i oczu to śmiało kupujcie tego gagatka. Na mnie zrobił nie małe wrażenie i stał się moim odkryciem tego roku, które zdecydowanie zasługuje na uwagę i na pozostanie w mojej kosmetyczce.
Dostałam miniaturkę tego produktu do zakupów i polubiłam go :)
OdpowiedzUsuńMuszę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńMiałam różową wersję i była super.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Kolejny bardzo ciekawy kosmetyk Bielendy. Często się spotykam się z dobrymi recenzjami odnośnie ich płynów do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam, ale płyn micelarny z serii Zielona herbata sprawdza mi się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie sobie poradził :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, u mnie nie poradził sobie tylko z wodoodpornym tuszem z Essence ;)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, zawsze wracam do płynów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńo nawet wysoko w składzie ma kwas hialuronowy
OdpowiedzUsuń