Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj mam dla was wreszcie recenzję kremu pod oczy, który przewinął się już tutaj dwa razy. Pokazałam go w ulubieńcach i najlepszych tanich kosmetykach. Teraz przyszedł czas, aby jako pierwszy obok kremu z Buny,(który również doczeka się osobnej recenzji) miał swoje pięć 5 minut tutaj, bo jest tego godzien. Teraz zapraszam was na parę słów o kremie żelu  Babuszki Agafii.

Co, gdzie, jak i za ile? 

Receptury Babuszki Agafii Krem żel na powieki do 35 lat


Krem żel na powieki (i pod oczy) od Babuszki Agafii dostaniecie zarówno stacjonarnie w małych drogeriach, jak i w internecie. Cena waha się od 10 do 15 zł, czyli całkiem przystępnie. 





Moja opinia+ obietnice producenta


Receptury Babuszki Agafii Krem żel pod oczy do 35 lat| Opis producenta 



W skrócie:
* redukuje pierwsze zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu
*widocznie redukuje pierwsze zmarszczki 
*wzmacnia procesy odnowy skóry i nasyca ją witaminą C i F
* daje widoczny odmładzający efekt


Na samym początku chciałabym wam w skrócie opowiedzieć, jak wygląda sprawa z moją skórą pod oczami. Otóż nie jest ona skłonna do wielkich wysuszeń choć nie powiem, żeby było idealnie bez kremu , miewam też zasinienia pod oczami. Miałam ciut większe problemy, kiedy wysuszył mnie korektor z Catrice, więc odstawiłam i stosowałam większe ilości kremu. Kosmetyk od Babuszki Agafii odkryłam przypadkowo, kiedy skończył mi się krem z Vianka, a po z Ziai i szukałam czegoś w większej pojemności niż ta dwójka, a z przyjemnym składem. I tak trafiłam na ten  krem żel, nie czytając o nim nawet wcześniej. Przyznam, że ma zaskakująco duże opakowanie jak na krem pod oczy, bo jest to aż 50 ml. Przechodząc jednak do działania, to naprawdę mi zaimponował. Przede wszystkim zgadzam się z tym, że moja skóra pod oczami wygląda ładniej, (nie powiem czy młodziej, bo mam dopiero 25 lat), cienie pod oczami jakby też mam ciut rozjaśnione oraz naprawdę dobrze wygładzoną i nawilżoną skórę. Krem daje też bardzo fajny efekt rano, kiedy wstaje i mam lekko podpuchnięte powieki, ponieważ redukuje ten efekt i odświeża spojrzenie.  Genialnie sprawdza się też pod makijaż, bo migiem się wchłania, potem  nic się na nim nie roluje i nie przemieszcza, a mam tutaj na myśli korektor oczywiście. Próbowałam zarówno na Maybelline Instant Anti Age, jak byłam ciut bledsza oraz na May to Be Cosmetics, teraz kiedy jestem bardziej opalona już. 


Skład


Receptury Babuszki Agafii Krem żel pod oczy do 35 lat| Skład 








Opakowanie

Receptury Babuszki Agafii Krem żel pod oczy do 35 lat| Opakowanie

Opakowanie kremu stanowi tubka o pojemności 50 ml. Na samym początku opakowana jest w kartonik, który jest dobrze zafoliowany. Po otwarciu kremu ukazuje nam się rzeczona tubka z przyjemną kwiatową grafiką, która pod odkręceniu również jest zabezpieczona tym razem aluminiową zawleczką, z którą przez chwilę się mordowałam, ale udało mi się otworzyć krem. Jeśli chodzi o wyciskanie kremu ze środka, to trzeba "wyczuć" to opakowanie, aby kosmetyk nie fruwała po całej łazience, co mnie się zdarzyło ze dwa razy na samym początku, jednak w miarę ubywania zawartości idzie to już o wiele sprawniej. 




Aplikator+ konsystencja i zapach

Receptury Babuszki Agafii Krem żel na powieki do 35 lat| Aplikator, konsystencja, zapach


Aplikator kremu stanowi wąska szyjka z maleńkim otworem, przez który wychodzi biała substancja o naprawdę leistej konsystencji. Na szczęście nie ucieka z palców i jest łatwa w zaaplikowaniu w pod oczy i na powieki. Zapach tego kosmetyku przypomina mi nieco klasyczny krem Nivea albo Bambino dla dzieci. Nie jest jednak duszący ani nieprzyjemny. Mnie odpowiada i nie mam do niego zastrzeżeń. 



Podsumowując: Okazuje się, że nie tylko mój ulubiony Vianek to świetny krem pod oczy. Na to miano zasługuje również krem żel Babuszki Agafii, który nie tylko genialnie nawilża skórę pod oczami, wygładza ją i likwiduje lekką opuchliznę, a także  świetnie nadaje się pod makijaż. A do tego wszystkiego ma fajny skład, dobrą cenę oraz sporą pojemność. U mnie zagościł na stałe zarówno w wieczornej pielęgnacji, jak i w porannej. Dla mnie świetny. Koniecznie napiszcie, czy znacie ten kosmetyk i jak się u was sprawdził. 



8 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś krem pod oczy o pojemności 30 ml i już to było dla mnie nie do zużycia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromne wymagania co do kremów pod oczy, ale z ciekawości mogłabym po niego sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam kiedyś taki spoko przeciętniak

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go, ale kojarzę go z innych wpisów u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zainteresowałaś mnie, lubię kremy pod oczy o tak dużej pojemności, choć rzadko się je spotyka

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie żeliki bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie najlepszy krem pod oczy to maska z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ale chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.