Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj powracam do was z mini haulem zakupowym. Część moich nowości miałyście okazję widzieć jeszcze w czerwcu. Z racji denka skończyło mi się też kilka innych produktów, więc to była dobra okazja, aby zaopatrzyć się w kilka nowości. Jeśli ciekawi was, jakie kosmetyki będą gościć na blogu w lipcu, zapraszam do dalszej części wpisu.




Dermofuture  ultra soothing oczyszczający żel do twarzy 


W kategorii produktów do twarzy pierwszy kosmetyk to całkowita nowość dla mnie, czyli dermofuture  ultra soothing oczyszczający żel do mycia twarzy. Samą markę kojarzę od kilku lat głównie z blogów, ale nie miałam wcześniej ani jednego kosmetyku. Kupiłam go więc całkowicie w ciemno i mam nadzieję, że się sprawdzi.


Dermofuture soothing oczyszczający żel do twarzy, 21, 99 zł, Drogeria Sekret Urody. 



Vianek normalizujący peeling do twarzy + próbki Sylveco, Vianek, Biolaven i Duetus 


Drugi kosmetyk to mój ulubieniec, o czym bardzo dobrze na pewno wiecie z projektu denko. Miałam przetestować inny peeling, ale jakaś siła znów przyciągnęła mnie do normalizującego peelingu do twarzy marki Vianek z ekstraktem z szałwii i spiruliną. Przy zakupach otrzymałam też kilka próbek od Sylveco, Vianka, Biolaven i Duetus w ramach dnia dermo konsultacji z marką Sylveco w mojej ulubionej drogerii.

Beauty Kei maska w płachcie z miodem do cery mieszanej 

Przy okazji peelingu  złapałam również maseczkę do twarzy Beauty Kei z miodem do cery mieszanej, o której już czytałyście. I czuję, że sprawię sobie jeszcze inną maskę tej marki. A po bliższe informacje odsyłam do wpisu, gdzie wystąpiła razem z maską na usta od Avon.

Beauty Kei miodowa maska w płachcie do cery mieszanej i tłustej 8, 99 zł 

Eveline Cosmetics total action skoncentrowana odżywka do paznokci 

Sprawiłam sobie również nową odżywkę do paznokci. Tym razem postawiłam na Eveline Cosmetics 8w1 Total Action skoncentrowaną odżywkę do paznokci, którą udało mi się kupić w Hebe na promocji. Odżywki eveline mają dobrą opinię i zdarzyło mi się w przeszłości mieć jedną, ale kompletnie nie pamiętam, jak się sprawdzała. Zobaczymy, jak ta da radę w przerwie między jednymi paznokciami żelowymi, a drugimi, mimo że moje paznokcie nie są w tragicznym stanie  a wręcz przeciwnie.


Eveline Cosmetics Total Action 8w1 odżywka do paznokci, 8,99 zł, Hebe promocja 




Semilac lakier termiczny 641 Orange&yellow 


Skoro nadeszło lato, to nie mogło się objeść bez nowego letniego koloru na paznokcie. Wybór padł na Semilac thermal Orange&Yellow, który cudownie wygląda. Od razu macie na pazurkach ombre bez konieczności mieszania dwóch lakierów. Rok temu kupiłam sobie z tej serii kolor pink purple, który również jest świetny. I ja zdecydowanie uwielbiam lakiery termiczne :) 


Semilac thermal Orange& Yellow, 33 zł, Drogeria Sekret Urody 

Dove nawilżający krem do ciała 

Ostatni produkt to krem do ciała. Bardzo rzadko się zdarza, żebym wróciła do takiego kosmetyku więcej niż jeden raz, mimo że często sobie obiecuję, że to zrobię potem jednak życie wszystko weryfikuje jak zawsze :D W wypadku  nawilżającego kremu Dove sprawa ma się o wiele lepiej, ponieważ bardzo go lubię, więc musiałam do niego powrócić i kupić sobie kolejne opakowanie. Chyba mam sentyment do balsamów tej marki, bo kiedyś nałogowo kupowałam mleczko do ciała, a teraz przeszłam na krem :D 

Dove nawilżający krem do ciała, 9, 99 zł, Drogeria Sekret Urody. 




I tym akcentem kończymy nowości lipcowe. Jak widzicie nie ma tego wiele w tym miesiącu :) Właściwie same potrzebne rzeczy. Dajcie znać, czy kojarzycie jakiś produkt i jak się u was sprawdza :) 

14 komentarzy:

  1. Lubię markę Sylveco i jego produkty Vianek. Tego peelingu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odżywkę kojarzę, ale miałam ją chyba w innym opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. W lipcu skusiłam się tylko na jeden olejek, ale przecież miesiąc dopiero się zaczął :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś nawilżający krem Dove do ciała. Był naprawdę dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. awesome article :)
    have a nice day

    OdpowiedzUsuń
  7. Grzecznie było z tymi zakupami :)
    Widziałam w sklepie tę nową wersję odżywki Eveline - ciekawe czy będzie działała jak stara 8w1.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie będzie spokojnie. Zakochana byłam w tej starej wersji 8w1 ale mam wrażenie, ze ta nowa jest jeszcze fajniejsza. Póki co używam dopiero od tygodnia ale zapowiada się fajnie!

      Usuń
  8. Kolor lakieru z Semilac jest cudowny, idealny na lato! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Peeling Vianek mnie kusi :) Boski ten kolor lakieru z Semilac!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tych kosmetyków też żadnego nie znam! ;-)

    Taki teraz mamy wybór kosmetyków, że można pokazać wiele na blogu, a i tak trafi się ktoś, kto żadnego nie miał (w dodatku też będący blogerką, więc jakby bardziej podatny na kosmetyki niż "normalni ludzie" ;-P )

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam obu i nie widzę różnicy. A akurat ta 8w1 jest moją ulubioną- po prostu po niej widzę najszybciej efekty, które są długotrwałe. Ten ulepszony skład to fajna opcja dla osób o wrazliwych paznokciach, skórze dłoni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem Semilaca na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Malwina Eveline ma całą serię odżywek, do wyboru do koloru :) tej ze srebrem nie używałam jeszcze. Moim hitem jest kultowa odżywka 8w1. przy regularnym stosowaniu zgodnie z zaleceniami producenta działa cuda :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.