Witajcie w kolejnym wpisie. Po długim czasie wracam do was wreszcie z podsumowaniem kulturalnym. Znalazło się w nim sporo filmów, kontynuacja ulubionej serii oraz kilka propozycji książkowych. Wpis będzie obszerny, więc przygotujcie sobie coś do picia i koniecznie czytajcie dalej :) 






Jeśli chodzi o serię HP, jestem wielką fanką, a dowodzi temu moja 7-tomowa kolekcja książek z tej serii. Rocznicowy film był dla mnie świetnym powrotem do tamtych czasów, ponieważ dorastałam wraz z tą serią i jej bohaterami. I przyznam, że ten film bardzo mi się podobał. Oprócz zakulisowych historii były też fragmenty z jego powstawania serii. Momenty wzniosłe, zabawne i wzruszające. Zdecydowanie nie żałuję tego powrotu. 




Magda i Arek tworzą zgrane małżeństwo z 25-letnim stażem, opiekujące się chorym dziadkiem. Mieszkają z synem Tomkiem, który jest w długoletnim związku ze swoją dziewczyną, Asią. Pozornie wszystko jest w porządku – typowa rodzina. A jednak… Magda, nauczycielka w katolickim liceum, ukrywa przed wszystkimi fakt, że woli kobiety, Arek od dłuższego czasu nie może znaleźć pracy, a Tomek – popularny youtuber, kieruje się głównie swoim interesem. Ambaras zaczyna się, kiedy zmęczona życiem w ukryciu Magda postanawia iść za głosem serca, uruchamiając lawinę kolejnych zdarzeń. Asia zrywa z Tomkiem, dziadek znika, a Arek ma problem z posklejaniem rzeczywistości na nowo. Gdy w końcu tłumione od lat kryzysy, konflikty i pragnienia eksplodują, każdy zaczyna żyć na własny rachunek. A przynajmniej tak mu się wydaje… Czy każdy z bohaterów odnajdzie swój własny sposób na szczęście?



Opowieść dotyczy Magdy i Arka małżeństwa z 25-letnim stażem. Ich syn również od kilku lat jest w stałym związku. Wszystko z pozoru wygląda sielankowo. Punktem zwrotnym okazuje się coming out Magdy, która uznaje, że nie chce dłużej tkwić w małżeństwie i pragnie żyć na swoich zasadach. Film dotyczy też po części dojrzewania ich syna Tomka, kiedy okazuje się, że jego dziewczyna jest w zagrożonej ciąży.  Sam film odebrałam jako poszukiwanie siebie i swojej drogi życiowej, swojego celu, o podejmowaniu naprawdę trudnych decyzji. Wszystko podane jest oczywiście z pewną dozą humoru. Mnie dobrze się oglądało tę pozycję i zdecydowanie polecam. 





Szalona opowieść o tym, co się może wydarzyć, gdy puszczają nerwy. To film o konfrontacji dwóch światów, która doprowadzi do łez nie tylko bywalców wesel.



Teściowie to adaptacja sztuki teatralnej do wersji filmowej. Cała historia dotyczy wesela po odwołanym ślubie. I jest to w pewien sposób dobry przepis na katastrofę. Rodziny państwa młodych różni wszystko. Status, pochodzenie oraz zasobność portfela. Rodzice młodych początkowo są w szoku z powodu zaistniałej sytuacji. Potem rozkręca się impreza w typowo polskim  stylu. Nie brakuje tutaj też dramatycznych wstawek i publicznego prania brudów. 





Tajemnicza kobieta opowiada o wzlocie i upadku Nikodema "Nikosia" Skotarczaka, jednego z największych gangsterów w historii Polski.


Na ten film trafiłam na Netflixie i muszę powiedzieć, że przypadł mi do gustu. Narratorką historii jest tajemnicza nieznajoma, która opowiada historię jednego z największych gangsterów w Polsce, pochodzącego z Gdańska Nikodema Nikosia Skotarczaka. Film jest sequelem produkcji Jak zostałem gangsterem. Akcja od początku jest dynamiczna i wiele się dzieje. Nikoś to chłopak z apetytem na sukces, a jego życie to ciągła jazda bez trzymanki. Jego historia to dobry przykład tego, jak walczyć o siebie. 





Lata 80-te XX wieku. Zdzisław Najmrodzki zajmuje się okradaniem Pewexów, przy okazji wodząc za nos całą polską milicję.


Ten film chodził mi po głowie od czasu recenzji na kanale Sfilmowani i zdecydowanie nie  żałuję tej decyzji. To opowieść o słynnym w czasach PRL złodzieju, który okradał Pewexy. To kolejny film akcji, w którym sporo się dzieje. Bardzo mi się podobały sceny zrobione w slow motion. Po części to też komedia wyśmiewająca absurdy tamtych czasów. Jeśli lubicie takie klimaty, zdecydowanie polecam. 



 Robert, młody milicjant "z zasadami", wpada na trop seryjnego mordercy gejów. W toku śledztwa poznaje Arka. Postanawia wykorzystać go jako informatora, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo ta relacja wpłynie nie tylko na jego pracę, ale także życie osobiste.


Hiacynt to historia młodego milicjanta, który wpada na trop mordercy gejów. W toku śledztwa zdobywa informatora, z którym nie ma pojęcia, że połączy go coś więcej niż sprawy zawodowe. To będzie walka nie tylko o dojście do prawdy, ale też o własne uczucia. Dla mnie ten film był  również pokazaniem mrocznej strony PRL, która była dość brutalna, a z drugiej strony były to czasy, kiedy łatwo było zatuszować wiele spraw. 






Pracujący za granicą Adam niespodziewanie wraca do rodzinnego domu na Boże Narodzenie. Nikt z krewnych nie spodziewa się, jak wielki wpływ na ich życie będą miały dalsze wydarzenia wigilijnej nocy.


Cicha noc to film, który planowałam obejrzeć od dawna i wreszcie mi się to udało. Adam, który pracuje za granicą, po raz pierwszy od dłuższego czasu wraca na Boże Narodzenie do domu. Żaden z członków jego rodziny nie spodziewa się tego, że wydarzenia wigilijnej nocy będą miały spory wpływ na całe ich życie. Widać tutaj też dobrze nasze grzeszki i słabości, które wszyscy dobrze znamy. 





W wypadku Chyłki nie przypominam wam fabuły, ponieważ dobrze ją znacie. W ostatnim sezonie nasza ulubiona pani mecenas zajmuje się sprawą mordercy zwanego tatuażystą. W więzieniu siedzi człowiek, który wziął na siebie winę za wszystkie morderstwa. Chyłka podejmuje się sprawy i szuka prawdziwego winnego wszystkich zbrodni. Muszę przyznać, że ten sezon był średni. Owszem znów dużo się dzieje, ale akcja dość wolno się rozkręca, aby na końcu mocno przyspieszyć. Zdecydowanie czułam tutaj spory niedosyt. Przeczytałam też dla porównania książkową wersję i muszę powiedzieć, że była dużo lepsza. 




Jeśli o komedie romantyczne chodzi, nigdy nie byłam ich wielką fanką i zdecydowanie nią nie zostanę, ale tę odsłonę Planety singli w formie serialu oglądało mi się dość dobrze. Jest to 8 różnych historii, które pokazują wszystkie odcienie miłości, nie tylko w typowej relacji kobieta i mężczyzna. Wszystkich bohaterów łączy to, że korzystają z aplikacji, która łączy ich w pary. Całość zepsuł mi niestety ostatni odcinek, który myślałam, że będzie rozwiązaniem wielu niedokończonych wątków, a nie osobną historią, która okazała się bardzo słaba. 


KSIĄŻKI


 
W zachodniej części Tatr, bez śladu znika młoda kobieta pochodząca ze Stolicy Polski, która do Zakopanego przyjechała sama w celu samotnej wyprawy górskiej. Przepadła bez wieści tuż po tym, gdy turyści widzieli ją w okolicy jednego ze szczytów największych gór w Polsce, Trzydniowiańskiego Wierchu. Co stało się z kobietą, która postanowiła po raz pierwszy wyruszyć w pieszą, górską wycieczkę? Kim jest czwórka mężczyzn, których widziano razem z zaginioną na jednym ze szlaków turystycznych?

Na te pytania, będzie musiał odpowiedzieć komisarz Wiktor Forst, który na koncie ma już kilka rozwiązanych, głośnych na cały kraj spraw. Niestety, nie trafia na żadne poszlaki, a tym bardziej na wskazówki, które mówiłyby o tym, że kobieta jest cała i zdrowa. Jednakże wraz z poszukiwaniami i śledztwem w tej sprawie, doświadczony detektyw trafia na nowe informacje, które pozwalają otworzyć na nowo starą zbrodnię sprzed lat i spojrzeć na nią z zupełnie innej perspektywy




Pierwsza książka, po którą sięgnęłam w 2022 to nowa powieść z serii o komisarzu Forście. W tej części w Tatrach dochodzi do zaginięcia młodej kobiety, która wybrała się w góry po raz pierwszy. Miała spędzić tam tylko weekend. Sprawę prowadzi oczywiście nieustraszony komisarz Forst, który postanawia odtworzyć jej trasę, mając nadzieję, że znajdzie dziewczynę żywą. Odkrywa jednak coś, co rzuca światło na nowe zbrodnie. Mróz i w tym przypadku zabrał mnie do wręcz do kolejnej części filmu akcji. Komisarz znów gasi kolejne pożary, ocierając się mocno o śmierć przy rozwiązywaniu zagadek. Tak naprawdę to ułamek tego, co się wydarzyło. Jeśli jesteście fanami tej serii, od siebie polecam, bo ten tom również jest udany i czekam już na kolejne. 



 
Znany warszawski ginekolog niespodziewanie otrzymuje ogromny spadek od jednej ze swoich pacjentek, choć przyjął ją w gabinecie tylko raz. W skład masy spadkowej wchodzi zapuszczona nieruchomość, która lata temu po reprywatyzacji stała się własnością kobiety. Kiedy lekarz jedzie na miejsce, czeka go kolejne zaskoczenie – odnajduje zwłoki w stanie zaawansowanego rozkładu, a niedługo potem ginekologiem interesuje się policja, gotowa aresztować go za przestępstwo.

Lekarz chce, by reprezentowała go Joanna Chyłka, która jakiś czas temu była jego pacjentką. Mecenas waha się, jest bowiem zaabsorbowana obroną kogoś innego. Kiedy jednak okazuje się, że ginekolog może pomóc w wyciągnięciu tej osoby z więzienia, natychmiast się zgadza. Nie wie, jak wiele sekretów drzemie w rodzinnej przeszłości spadkodawczyni…


Testament to historia znanego warszawskiego ginekologa Rafała Kranza. Lekarz dostaje w spadku od swojej pacjentki nieruchomość, która lata temu po reprywatyzacji, stała się jej własnością. Kiedy jedzie ją obejrzeć, znajduje ciało w stanie zaawansowanego rozkładu, a policja jest gotowa aresztować go za zabójstwo. Zgłasza się do Joanny Chyłki, która jakiś czas temu była jego pacjentką i chce, aby go reprezentowała. Okazuje się też, że może pomóc w wyciągnięciu z więzienia bliskiej jej osoby. Książkę czytało mi się tak szybko, jak Chyłka jeździ swoją ukochaną iks piątką. Po drodze oczywiście wiele się dzieje, a sprawa wcale nie jest tak oczywista. Im dalej w las reprywatyzacyjnych rozgrywek, tym robi się bardziej niebezpiecznie. 



 
Prawniczka ma do rozwiązania kolejną trudną zagadkę. W drodze na Annapurnę, jeden z najgroźniejszych szczytów na świecie, ginie troje polskich wspinaczy. Ekipy ratunkowe odnajdują jedynie przysypane śniegiem, poskręcane liny, ale nie trafiają na żaden inny ślad po grupie. Kilka tygodni później jedyna członkini wyprawy pojawia się na granicy nepalsko-tybetańskiej, po czym zostaje zatrzymana. Polscy śledczy przewożą ją do kraju, gdzie ma odpowiadać za zabójstwo - okazuje się bowiem, że aby przeżyć w górach, doprowadziła do śmierci swoich towarzyszy. Co wydarzyło się w drodze na Annapurnę? I skąd śledczy mają dowody obciążające kobietę?



Tym razem nasz team Chyłka i Zordon musi zmierzyć się ze sprawą śmierci trzech polskich wspinaczy w Himalajach. Gdy ratownicy docierają na miejsce, zastają tylko liny, a po himalaistach nie ma żadnego śladu. Kilka tygodni później na granicy między Tybetem a Nepalem odnajduje się jedyna członkini wyprawy. Zostaje zatrzymana i przewieziona do Polski.  W tym tomie autor utrzymał poziom i znów sporo się działo. Chyłka, aby odkryć prawdę, wybierze się w morderczą podróż na Annapurnę, która okaże się nieprzewidywalna. Czy wyjdzie z nie z niej cało, znając wszystkie elementy układanki? Odpowiedź znajdziecie w książce. 







 Rodzina Skalskich sprawiała wrażenie idealnej - zgodne i zakochane w sobie małżeństwo z dwójką dzieci, poza którymi nie widzieli świata. Pewnej nocy sąsiadów zaalarmowały krzyki, które dochodziły z tego szczęśliwego domu. Jednak, gdy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że doszło do makabrycznej zbrodni. Mundurowi odnaleźli ciała żony i dwójki dzieci.

Jedyny trop, na jaki trafili śledczy, jasno wskazuje na winę męża. Co więcej, mężczyzna przyznaje się do tego, że to ON był sprawcą zbrodni. Co takiego się stało, że idealny i kochający mąż zmienił się w bestię? Jego wina byłaby przesądzona, gdyby nie fakt, że Skalski ma żelazne alibi. Chociaż ON sam przekonuje, że zostało sfabrykowane...


Idealna rodzina i szczęśliwe małżeństwo. Wydawało się, że nic nie zakłóci idylli w domu Skalskich. Pewnej nocy z ich domu sąsiedzi usłyszeli krzyki. Nim na miejsce dotarła policja, okazało się, że doszło do makabrycznej zbrodni. Odnalezione zostały ciała żony i dzieci. Jedyny trop, jaki mają śledczy, wskazuje na męża Adriana Skalskiego. Chyłka ma świadomość tego, że ze  względu na stan zdrowia każda jej sprawa może być tą ostatnią. Decyduje się bronić Skalskiego, mimo że on sam przyznaje się do winy. Postanawia też odsunąć od siebie bliską osobę, co nie przyjdzie jej łatwo. Sprawa Skalskiego wydaje się jasna, do momentu, kiedy odezwie się do niej  tajemnicza Tesa. Nic już nie będzie takie samo. Czy Chyłka wygra tę batalię? Koniecznie przeczytajcie. 






Po zdanym egzaminie adwokackim, świeżo upieczony mecenas Oryński ma zastąpić Chyłkę jako główna siła napędowa kancelarii Żelazny & McVay. Pierwsza sprawa, jaką poprowadzi, niechybnie zaważy na całej jego przyszłości zawodowej. Kordian nie ma jednak żadnego wyboru - zostaje zmuszony przez Piotra Langera, by podjąć się obrony pewnego chłopaka w Poznaniu.









Kordian Oryński właśnie zdał egzamin adwokacki i ma przyjąć pierwszą sprawę w swojej karierze, zastępując Chyłkę w kancelarii Żelazny&McVay. Zdaje sobie sprawę, że może to zaważyć na jego karierze. Piotr Langer zmusza go, żeby bronił w Poznaniu siedemnastolatka, który zamordował dwoje rówieśników. Schemat morderstwa bardzo przypomina działanie Sadysty z Mokotowa. Na jego winę wskazują dowody, choć chłopak nie jest zbyt konsekwentny w zeznaniach. Dodatkowo  Mróz zaserwował mi  jeszcze sporo  innych zwrotów akcji, a bitwa prokuratura vs obrona była naprawdę zażarta. Oskarżony oprócz niekonsekwencji w zeznaniach próbuje również manipulacji. Ze zdrowiem Chyłki nie jest najlepiej, a Piotr Langer na domiar wszystkiego planuje nowy projekt. Czy Kordianowi uda się wybronić chłopaka od stawianych mu zarzutów i odkryć wszystkie elementy tej układanki?




 


Gdzie jest Joanna Chyłka? To pytanie od kilku już miesięcy zadaje sobie nie tylko Kordian Oryński, ale i funkcjonariusze, którzy wystawili za nią europejski nakaz aresztowania. Prawniczka wyjechała jednak z kraju i wszelki ślad po niej zaginął. Kordian stara się znaleźć sposób, aby nawiązać z nią kontakt, jego starania okazują się jednak daremne. Tymczasem wiadomość od Chyłki dociera do niego z najmniej spodziewanej strony...

Oryński staje przed wyjątkowo trudnym zadaniem, być może najtrudniejszym, z jakim przyszło mu się jak dotąd mierzyć. Podejmuje się obrony mężczyzny oskarżonego o dokonanie masakry w jednej z restauracji na Powiślu. Według policyjnego raportu Witalij Demczenko wtargnął do lokalu z bronią w ręku i zastrzelił trzy osoby. Nie ma jednak świadków, nie odnaleziono też narzędzia zbrodni. Na dodatek Ukrainiec przez półtora roku pogrążony był w śpiączce. Kiedy się budzi, nie pamięta niczego - niczego z wyjątkiem kilku słów pochodzących najwyraźniej... od Chyłki!

Pytanie, gdzie jest Chyłka, krąży po głowie Kordiana od dobrych kilku miesięcy. Od kiedy uciekła z policyjnego transportu, ślad po niej zaginął. Oryński próbuje nawiązać z nią kontakt wszelkimi możliwymi sposobami, ale nadaremno. W niedługim czasie zgłasza się do niego żona Witalija Demczenki. Mężczyzna jest oskarżony o dokonanie masakry w jednej z restauracji na Powiślu. Według policyjnego raportu wtargnął do lokalu i z zimną krwią zastrzelił trzy osoby. Nie ma jednak narzędzia zbrodni ani świadków, a Ukrainiec pozostaje w śpiączce. Kiedy się budzi, nie pamięta niczego, oprócz  kilku słów od Chyłki. Dalej nie jest lepiej i pojawiają się kolejne problemy. Czy Kordianowi uda się odnaleźć Chyłkę, a co najważniejsze dowieść jej niewinności? 







Joanna Chyłka w swojej pracy nigdy nie traci czasu - jako prawniczka co chwilę podejmuje się spraw, w których głównymi zainteresowanymi są ludzie z różnych branży i grup społecznych. Tym razem Chyłce przyjdzie zmierzyć się z oczekiwaniami słynnej, niezwykle popularnej aktorki polskiego kina.

Sprawa jest o wiele bardziej intrygująca i skomplikowana, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Gwiazda zdradza prawniczce kancelarii Żelaznego & McVaya, że najprawdopodobniej za moment popełni przestępstwo i liczy na to, że to właśnie ona będzie reprezentować ją w sądzie.

Joanna Chyłka nie ma ani chwili na zastanowienie - niedługo po tym, jak aktorka przedstawiła jej swoje wymagania, dopuszcza się brutalnego czynu na oczach całej społeczności internetowej - zabija swoją ofiarę, prowadząc transmisję na żywo w social mediach...

Sytuacja wymyka się spod kontroli, bowiem sama morderczyni zapewnia, że popełniła zbrodnię doskonałą - nikt ani nic nie doprowadzi do jej ukarania. Jak Joanna Chyłka wyjaśni tę sprawę? Czy materiały dowodowe śledczych rzeczywiście okażą się bezużyteczne?


W tej części do prawniczki zgłasza się znana w całym kraju aktorka. Oświadcza, że zamierza popełnić zbrodnię doskonałą i zrelacjonować ją w social mediach. Liczy, że Chyłka będzie ją reprezentować w sądzie i doprowadzi do uniewinnienia od zarzucanych jej czynów. Niby dowody w sprawie są jasne i nie ulega wątpliwości, że aktorka jest winna. Skrywa jednak pewne tajemnice, które w trakcie wychodzą na jaw. Czy uda się odkryć, co tak naprawdę się wydarzyło i dlaczego oskarżona upiera się, że jest niewinna, mimo iż wszystkie dowody świadczą przeciwko niej. Dodam też, że w tej części było sporo zawiłości i dużo akcji. Do końca nie było wiadomo, jak to się skończy. 







W którym miejscu historii znajdujemy się w “Afekcie”? Po rozstaniu z kancelarią "Żelazny&McVay" Chyłka dostaje pierwszą sprawę w nowym miejscu pracy. Do kancelarii KMK zgłasza się nowy klient, Mirosław Halski. Mężczyzna jest bratem jednego z najważniejszych polskich polityków, kandydującego na fotel prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i przodującego w sondażach, a na dodatek prowadzi kampanię prezydencką swego brata.

Tymczasem szantażowany jest oskarżeniami o pedofilię. Chyłka, która przysięgła sobie nigdy w życiu nie bronić pedofila, zmuszona jest podjąć się tej sprawy. A oskarżeniem Mirosława Halskiego są silnie zainteresowane wszystkie media, z uwagi na to, że finał sprawy zaważy nie tylko na życiu oskarżonego, ale może przesądzić o wyniku wyborów.

Sprawa dodatkowo komplikuje się, gdy okazuje się, że stronę przeciwną reprezentuje sam Żelazny, który nie tak dawno był szefem Chyłki. Na domiar złego zawirowania pojawiają się także w życiu prywatnym Joanny i Kordiana. Niespodziewanie dla obojga, w ich życie wkracza przeszłość Oryńskiego, w osobie pewnej dziewczyny z dawnych lat. Jak bardzo namiesza ona w życiu Kordiana i Joanny? I czy oskarżenia o pedofilię stawiane Halskiemu to rzeczywiście wyłącznie polityczna zagrywka, czy też może jednak coś jest na rzeczy?





Przyznam, że i w tym tomie Mróz mnie nie zawiódł i zabrał na prawdziwy rollercoster, który okazał się bezlitosny. Chyłka mimo swojej przysięgi, że nigdy nie będzie bronić pedofila, podejmuje się sprawy Mirosława Halskiego. Sądzi, że uda jej się szybko rozwiązać problem. W końcu nie ma wielu świadków, a sam oskarżony pozornie jest porządnym obywatelem. Sprawa mocno się komplikuje, kiedy zgłaszają się kolejne ofiary Halskiego. Okazuje się, że wszystkim steruje tajemnicze Konsorcjum, które nie cofnie się przed niczym, aby zatuszować wszystko. Jak to się skończy? Czy Chyłce uda się wyjść z tego obronną ręką? 










Pozycja "Egzekucja. Joanna Chyłka. Tom 14" jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej powieści z tej serii, czyli "Afektu". Po dramatycznych wydarzeniach, które zakończyły poprzedni tom tego cyklu, Chyłka, która straciła prawo do wykonywania zawodu, otwiera biuro porad prawnych. Nieugięta pani adwokat zdecydowała się to zrobić, ponieważ poszukiwania jej dawnego aplikanta, który niespodziewanie zniknął bez śladu, są dosyć kosztowne. Pewnego dnia do pani adwokat zgłasza się policjant oskarżony o popełnienie morderstwa, zmieniając życie Chyłki o 180 stopni.



Najnowszy tom to był dla mnie spora emocjonalna kolejka górska, która dosłownie rozpędzała się z minuty na minutę. Kiedy zniknął Kordian, Chyłka znów zaczęła dążyć do autodestrukcji w swoim stylu. Przygniotła ją w końcu nie tylko nieobecność ukochanego, ale też brak prawa do wykonywania zawodu. Kiedy zgłasza się do niej policjant oskarżony o morderstwo, postanawia wziąć tę sprawę, aby znaleźć, choć chwilowe ukojenie w pracy. Zamierza też zemścić się na tych, którzy doprowadzili ją do sytuacji, w której się znalazła. Czy Kordian się odnajdzie, a Chyłka znajdzie wreszcie spokój? 





Tym akcentem kończę ten wpis. Przyznam, że przeczytałam ostatnio rekordową ilość książek, ale cóż poradzić, kiedy seria o Chyłce tak wciąga, że z chęcią czeka się na kolejną część, cierpiąc na deficyt ulubionych bohaterów tak jak ja aktualnie. Obejrzałam też sporo filmów. Mam nadzieję, że kolejne podsumowanie będzie równie imponujące. Koniecznie dajcie znać, czy znacie, którąś pozycję i jak wasze wrażenia na ten temat. 



3 komentarze:

  1. Wszystkie brzmią super, ale Harrego uwielbiam po prostu, aż mam ochotę zrobić sobie kolejny maraton :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba miałaś sporo czasu na czytanie :D Imponująca ilość książek, ale cieszę się, że Chyłka tak przypadła Ci do gustu. Wersje książkowe są o wiele lepsze od serialowych. Ostatni sezon bardzo mnie rozczarował, w sumie cieszę się, że się skończył :D Jestem też w szoku, że obejrzałaś planeta singli - wydaje mi się, że to jest totalnie nie Twój gust :P Mi samej się nie podobało. Z filmów oglądałam jak pokochałam gangstera - dobry, cicha noc - ciężko mi ocenić :P

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.