Wybranie najlepszych kosmetyków tym razem sprawiło mi nieco trudności, ale postarałam się znaleźć takie produkty , które naprawdę warto polecić i wzbogacić nimi swoją jesienną kosmetyczkę z pielęgnacją. Co polecam? Jakie kosmetyki warto przetestować? Koniecznie zobaczcie. 




najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki


najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki




Zaczniemy od pielęgnacji twarzy i tutaj mam produkt, który kupił mnie od pierwszego użycia, a ja za chwilę zobaczę w nim denko! Mowa oczywiście o intensywnie regenerującym kremie do twarzy marki Efektima, który złapałam na wyprzedaży w Rossmannie i z tego, co wiem, powraca na niej często aktualnie. Produkt na pierwszy rzut oka wydaje się lżejszy, ale jego odżywczą moc widać dopiero na skórze, ponieważ faktycznie dba o wszelkie suche miejsca na twarzy, szyi i dekolcie, bo tak też go używam. Jednocześnie nie jest to ciężki produkt, który długo się wchłania. Wręcz przeciwnie. Idzie mu to bardzo szybko. Przy nakładaniu lekko się bieli, ale problem znika po kilku minutach.

najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki






Peelingi do ust to kategoria, którą dość lubię, choć często ciężko mi znaleźć coś odpowiedniego do testowania, bo lubię gotowe formy. Z polecenia mojej siostry skusiłam się na arbuzowy peeling do ust bielenda i przyznam, że jest to super rozwiązanie. Produkt ma odpowiednią moc i świetnie pozbywa się martwego naskórka. Potem wystarczy tylko zetrzeć całość z ust i gotowe. Zabieg umila dodatkowo lekko słodki zapach produktu. Często można go znaleźć w promocji w Rossmannie za mniej niż 10 zł. 

najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki




Jeśli chodzi o maski do włosów, ostatnio testuję nowe dla mnie produkty i tym sposobem wpadła w moje ręce maska isana czarny bez i truskawka przeznaczona do wszystkich typów włosów.   Przy moich średnioporowatych kosmykach robi naprawdę świetny efekt i jest w stanie naprawić nawet klapę po innym produkcie, który zostawi włosy mocno wysuszone i spuszone, a w moim przypadku tak wyglądało pierwsze użycie produktu. Maska nawilża, wygładza włosy i nie obciąża. Jeśli jej nie znacie, warto wpisać ją na listę zakupową. 



najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki




Wśród produktów myjących do ciała nie zadowalam się już od pewnego czasu tańszymi produktami z drogerii i poszukuję dla siebie naturalnych i delikatnych składów, aby uniknąć uczulenia na mocne detergenty. W boxie kosmetycznym pure beauty bright harmony znalazłam *odżywczy żel pod prysznic vianek, który polubiłam od pierwszego użycia. Bardzo podoba mi się jego żelowa konsystencja, która przekładana się na fajną wydajność. Co istotne produkt fajnie nawilża i łagodzi podrażnioną skórę. Oczywiście nie mogłabym zapomnieć o jego cudownym zapachu, który uwielbiam. Zostaje on na ciele na dłużej, ale przyznam, że nie męczy i nie jest podobny do linii kosmetyków do twarzy z tej serii. Mnie bardziej przypomina morelę. współpraca reklamowa z pure beauty. 



najlepsze kosmetyki do twarzy, ciała i włosów, najlepsze kosmetyki




Ostatnie produkty na dzisiaj to dwa lakiery niuqi z nowej kolekcji crystal fall, które kupiłam w biedronce. Jak dokładnie wyglądają na paznokciach, mogliście zobaczyć na rolce na moim Instagramie, gdzie was zapraszam. Moje kolory to fiolet i różowy brokat. W duecie komponują się bardzo ładnie. Jest jesienny twist, ale też coś błyszczącego, a musicie wiedzieć, że wszelki błysk na paznokciach uwielbiam. Oba lakiery dobrze kryją i nie sprawiają żadnych problemów przy aplikacji. 


I tym akcentem kończę ten wpis. Dajcie znać, jacy byli wasi ulubieńcy we wrześniu :) 


9 komentarzy:

  1. chyba nie używałam żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kremu Fermentology nie kojarzę, ale kupiłam inny Efektimy i też bieli przy aplikacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego kremu też zupełnie nie kojarzyłam, a kupiłam skuszona niską ceną i dobrym składem. I jak widać nie tylko ten krem od nich bieli, a myślałam, że tylko ja mam taki egzemplarz, a właściwie to miałam, bo poszedł już do denka :)

      Usuń
  3. To prawda żel Vianek pachnie bosko, ale trochę słabo dla mnie się pieni :D Cieszę się, że mogłam go poznać, ale ogólnie nie planuję powrotu, wolę tańsze alternatywy skoro totalnie nie mam problemów z przesuszeniami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się przyzwyczaiłam do tego, ale z drugiej strony wolę uważać z moją tendencją do przesuszania w kwestii żeli pod prysznic. I dla mnie to pienienie jest totalnie wystarczające, a działa też świadomość, że nie uszkadzam warstwy hydrolipidowej skóry i pozbyłam się truskawkowych nóg po depilacji dzięki takim żelom. Ale tak naprawdę każdy wybiera to, co lubi najbardziej :)

      Usuń
  4. Lubię kosmetyki marki Vianek :) Mam ten żel i uwielbiam jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tak samo :) Sporo kosmetyków marki VIanek już używałam, a ten żel to kolejny ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny kolor ma ten brokatowy Niuqi. Ja używam ich brokatowych baz kauczukowych :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.