Witajcie w piątek 😉 Kiedy przychodzi jesień, moja pielęgnacja twarzy trochę się zmienia. Pod koniec lata wykańczam wszelkie normalizujące produkty, które wtedy u mnie goszczą, bo nieuchronny czas na to, aby w moim przypadku przerzucić się na mocniej nawilżające kosmetyki. I dzisiaj właśnie mam dla was taki kosmetyk. Jak się sprawdził się u mnie krem maska intensywnie nawilżający Hagi Smart D? Jeśli was to ciekawi, koniecznie czytajcie dalej. 


[współpraca reklamowa z wizaż.pl]

Hagi Smart D: Intensywnie nawilżający krem-maska dla suchej skóry

Hagi Smart D naturalny krem maska intensywnie nawilżający stacjonarnie dostaniecie w Rossmannie i Douglasie. Jego cena regularna to od 35 do 60 zł. 


Hagi Smart D: Intensywnie nawilżający krem-maska dla suchej skóry

W skrócie:
*wspomaga naturalne procesy regeneracji, nawilżenia i ochrony 
*nie obciąża skóry nadmiarem składników aktywnych 
*łagodzi podrażnienia 



Wiecie dobrze, że jesienią i zimą jestem zdecydowanie zwolennikiem bardziej nawilżającej pielęgnacji cery. Przy mojej mieszanej cerze w stronę suchej lubię stawiać na olejowe serum do twarzy lub gęsty krem, który porządnie nawilża skórę. A jak się sprawdził w tej roli krem-maska Hagi? Już opowiadam. 

Krem maskę Hagi zaczęłam testować pod koniec sierpnia, kiedy powoli wieczory robią się chłodne i czuć jesień w powietrzu. Wiadomo, że upały towarzyszyły nam trochę dłużej, ale ten krem nie sprawił mi w tym czasie problemów. Zdecydowanie muszę się zgodzić z tym, że krem świetnie odżywia i nawilża cerę. Nie zostawia po sobie jednak tłustej ani ciężkiej warstwy, która zapycha lub obciąża skórę. Dodatkowo świetnie sobie radzi, kiedy pojawiają się zaczerwienienia i podrażnienia na skórze. Niweluje to dosłownie w kilka chwil. 



Hagi Smart D: Intensywnie nawilżający krem-maska dla suchej skóry


W składzie znajdziemy masło shea, masło kakaowe, olej ryżowy, panthenol, olej ze słodkich migdałów, masło mango, olej z pestek winogron, olej słonecznikowy, wyciąg z wiciokrzewu, tripelargonin, ekstrakt z rababarbaru, beta glukan, wyciąg z czerwonej algi, witamina C, kwas fitowy. Skład naprawdę bogaty i treściwy. 




Hagi Smart D: Intensywnie nawilżający krem-maska dla suchej skóry

Opakowanie to bardzo wygodna buteleczka typu airless. Grafika na opakowaniu jest minimalistyczna, ale moim zdaniem ładna. Produkt wydobywa się dość łatwo, choć jest bardzo gęsty.



Kolor kremu jest typowo biały, a sam produkt bardzo gęsty i treściwy. Nie oznacza to jednak, że zostawia na twarzy tłustą warstwę, bo jest wręcz przeciwnie. Całkowicie wchłania się w skórę. Jeśli chodzi o zapach, to połączenie bawełny i rabarbaru. Przyznam, że jest tak ładne, że po aplikacji kremu wszyscy pytają co tak ładnie pachnie, kiedy są w pobliżu mnie. Oczywiście zapach nie jest mocny i przytłaczający, więc sądzę, że spodoba się każdemu. 



Podsumowując, intensywnie nawilżający krem maska Hagi zdecydowanie jest świetnym wyborem na zimę i jesień. Myślę, że będzie to super rozwiązanie dla skór mieszanych w stronę suchych, suchych oraz dojrzałych. Wspaniale nawilża, odżywia oraz koi zaczerwienienia i podrażnienia.  Świetnie sprawdza się też przy pielęgnacji z retinolem, więc jeśli używacie tego składnika warto mieć ten krem na uwadze. 

Miałyście już okazję poznać ten produkt? 

5 komentarzy:

  1. Witam, nie mogę oderwać oczu od tej cudownej estetyki bloga :) Jeśli chodzi o post to posiadam oba te produkty i używam je od ponad miesiąca, super się sprawdzają szczególnie serum z witaminą C świetne na przebarwienia, buzia jest niesamowicie rozświetlona!

    Zapraszam do mnie wszystkie osoby, które by chciały spróbować swoich sił w zarabianiu ONLINE :) https://natalia-gorska-afiliacja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji używać produktów marki Hagi :) Ten krem mógłby się u mnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem brzmi super i skład ma bardzo fajny. O serum ze zdjęcia też kiedyś myślałam, ale ostatecznie wybrałam inne produkty :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.