W tym roku miałam wyjątkową możliwość wspólnego otwierania z wami kalendarza Adwentowego Pure Beauty Merry Christmas &Happy New Year. Całość relacjonowałam wam na moim Instagramie, gdzie naprawdę warto mnie obserwować, bo tam też sporo treści dodaje, których nie znajdziecie tutaj na blogu. Dzisiaj przychodzę do was jednak ze wpisem podsumowującym całość. Opowiem wam, o wszystkich kosmetykach, które znalazłam w kalendarzu oraz jak spodobał mi się sam kalendarz. 


pure beauty kalendarz adwentowy


GRAFIKA 


Tego elementu nie mogę pominąć, tak samo, jak przy każdym pudełku PB, które dostaję. Tutaj grafika nawiązuje zdecydowanie do świąt w stylu glamour. Przyznam, że bardzo mi się to podoba, a kalendarz prezentuje się naprawdę elegancko i robi wrażenie. Oprócz zawartości całość jest świetną ozdobą. 



Orientana olejek do twarzy róża japońska i szafran

ORIENTANA OLEJEK DO TWARZY RÓŻA JAPOŃSKA I SZAFRAN


Olejek Orientana to jeden  z moich kilku ulubieńców z kalendarza. Bardzo szybko wszedł do mojej pielęgnacji i w niej został. Zimą taki olejek to dla mnie najlepsza forma pielęgnacji skóry, ponieważ sprawia, że cera jest odżywiona, nawilżona i promienna. Ten olejek ma jeszcze dodatkowy plus w postaci tego, że szybko się wchłania. Polecam wszystkim miłośnikom takich produktów i zostawiam recenzję niżej. 




Anwen zestaw odżywek do włosów

ANWEN ZESTAW ODŻYWEK DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH

Słynne odżywki Anwen już dawno temu podbiły Internet i wiele osób naprawdę pozytywnie się o nich wypowiadało. Dopóki nie zaczęłam dbać w bardziej świadomy sposób o swoje włosy, to nie miałam pojęcia, jak świetne są produkty dobrze dobrane do rodzaju naszych do włosów. Również u mnie wszystkie trzy kosmetyki super się sprawdzają i bardzo lubię ich używać w mojej pielęgnacji. Włosy są wygładzone, sypkie i pełne blasku. Zdecydowanie na taki efekt liczyłam.  

When the last choice, dr mola chocolate cream, milk cream face mask






WHEN THE LAST CHOICE MASKA NAWILŻAJĄCA


Jeśli do tej pory nie znalazłaś  idealnego produktu dbającego o odpowiednie nawilżenie twojej skóry, ta maska może okazać się twoim wybawieniem. Dzięki nasączeniu maski esencją z pentawityną i małocząsteczkowym kwasem hialuronowym uzyskasz mocne, intensywne i długotrwałe nawilżenie skóry. 

Maseczki w płachcie bardzo lubię i chętnie korzystam z takiego relaksu. 

DR MOLA CHOCOLATE CREAM UJĘDRNIAJĄCA MASECZKA NA BAZIE EKSTRAKTU Z KAKAO oraz PROTEIN CREAM WYGŁADZAJĄCA MASECZKA NA BAZIE PROTEIN Z MLEKA



Maseczka w płachcie na bazie ekstraktu z kakao zapewnia elastyczność, nawilża i rewitalizuje. Przeznaczona jest do skóry matowej, która utraciła jędrność. Natomiast maseczka w płachcie stworzona na bazie protein mleka wygładza, nawilża i odżywia skórę. Idealnie sprawdzi się do skóry matowej, o nierównej teksturze. 

Maski kuszą mnie swoimi zapachami i działaniem, więc myślę, że po nie sięgnę podczas seansu mojego ulubionego serialu. Cerze przyda się dawka nawilżenia i odżywienia, a ja będę spędzać miło czas z ulubionymi bohaterami. 




Versace bright crystal





VERSACE BRIGHT CRYSTAL 

Perfumy to ozdoba kobiety, a ten zapach wybrałam na święta. Towarzyszył mi podczas spotkań z bliskimi. Zapach kupił mnie od pierwszego powąchania. Ma moje ulubione kwiatowo-owocowe nuty, więc tym chętniej go używam. Niżej zostawię wam też jego recenzję. 

sunewmed+ kolagenowe płatki pod oczy, balsam do ust w kulce


SUNEWMED KOLAGENOWE PŁATKI POD OCZY

Stworzone dzięki wyjątkowej recepturze oraz technologii skutecznie wspomagają redukcję widocznych oznak starzenia. Stanowią świetne uzupełnienie podstawowej pielęgnacji. Zmniejszają widoczność zmarszczek, dają efekt ujędrnienia i aksamitnego wygładzenia skóry. 


Płatki pod oczy w mojej pielęgnacji zdecydowanie w tym roku goszczą często. Jestem zadowolona, że tak polubiłam ten element i chętnie z niego korzystam. 

BALSAM DO UST W KULCE 

Niezwykle wydajny balsam do ust w kulce GOLD KISS zdobył już serce niejednej kobiety. Powstał na bazie masła shea z orzechów afrykańskiego drzewa Masłosz Parka. Jest on transparentny, dzięki czemu można po niego sięgnąć w każdym momencie. Po zastosowaniu tworzy na skórze cienką ochronną warstwę, dzięki czemu usta są przez  cały dzień miękkie i nawilżone. Dodatkowo, zachwyca delikatnym waniliowym zapachem. 

Balsamy do ust bardzo lubię, a najchętniej używam ich zimą. Ten egzemplarz wygląda naprawdę luksusowo, a swoim kształtem przypomina mi słynny EOS, o którym swego czasu było głośno w całej blogosferze i sporo osób go miało. 

Nuxe creme freiche de beaute

NUXE CREME FRAICHE DE BEAUTE KREM DO TWARZY 


Z marką NUXE mam po raz pierwszy do czynienia, ale przyznam, że wyjątkowość creme freiche zdecydowanie do mnie przemawia. Jeśli nie mam ochoty na mocno rozbudowaną pielęgnację, to od demakijażu po maseczkę i krem sięgam właśnie po ten kosmetyk. Makijaż zmywa koncertowo bez podrażnień i zaczerwienionej skóry. Dodatkowo radzi sobie nawet z tusze do rzęs. Idealnie sprawdza się również jako kojąca i nawilżająca maseczka do twarzy oraz jako krem pod każde serum i w kombinacji z retinolem. Moim zdaniem każda z nas powinna mieć ten produkt w swojej kosmetyczce. Niżej odsyłam was do pełnej recenzji tego kosmetyku. 
So flow by vis plantis mleczko do laminacji włosów, masełko zabezpieczające końcówki


SO!FLOW BY VIS PLANTIS PROTEINOWE MLECZKO DO LAMINACJI WŁOSÓW


Odżywia włosy wnikając w ich strukturę. Wspomaga odnowę kosmyków, pozostawiając je błyszczące i wygładzone. Wegańska formuła protein o różnej wielkości cząstek wypełnia ubytki, kompleks aminokwasów przywraca naturalną elastyczność, a estry jojoby wygładzają i chronią. Dzięki proteinowej laminacji włosy nabierają zdrowego blasku i są sprężyste. 



SO! FLOW BY VIS PLANTIS ZABEZPIECZAJĄCE MASEŁKO NA KOŃCÓWKI 

Masełko na końcówki to dla mnie totalna nowość w pielęgnacji włosów, choć o tym produkcie już wcześniej słyszałam. Muszę powiedzieć jednak, że ten kosmetyk bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Masełko naprawdę łatwo się nabiera na dłonie, a pod wpływem ich ciepła topi się i zamienia w olejek, który aplikujemy na włosy. Moje suche końcówki bardzo lubią ten produkt. 

Uriage woda oczyszczająca dla dzieci

URIAGE WODA OCZYSZCZAJĄCA DLA DZIECI 

Delikatnie oczyszcza i usuwa zabrudzenia. Formuła zawierająca naturalny kompleks [woda termalna uriage+wyciąg z organicznej szarotki] koi, zmiękcza i chroni delikatną skórę. Idealna do mycia twarzy, ciała i okolic około pieluszkowych. Kochamy: jej doskonałą tolerancję skórną, kultowy przyjemny zapach oraz nową pompkę. 


W moim przypadku ta woda będzie służyć do oczyszczania twarzy. Lubię sprawdzać takie produkty na własnej skórze, a dodatkowo czuję się zachęcona przez to, jak super, sprawdził się u mnie żel do demakijażu tej marki. 


Novaclear advanced serum rozświetlające z glutationem

NOVACLEAR ADVANCED SERUM ROZŚWIETLAJĄCE Z GLUTATIONEM 

Pomaga ujednolicić koloryt skóry oraz przywrócić jej naturalny blask. Spowalnia widoczne przedwczesne oznaki starzenia pozostawiając cerę rozświetloną i promienną. Zawiera trzy wysoce skuteczne składniki aktywne: glutation, retinol oraz witaminę C.

Z marką Novaclear jeszcze się nie znam, ale chętnie włączę to serum do swojej pielęgnacji za jakiś czas. Muszę przyznać, że interesujący jest też tutaj skład produktu, bo z tego, co wiem, retinol i witamina C rzadko chodzą ze sobą w parze w jednym produkcie, a dodatkowo nie jest łatwo połączyć oba te składniki. 


Profusion cosmetics feel good skin longwear skin perfector























PROFUSION COSMETICS FEEL GOODSKIN PODKŁAD DO TWARZY 

Po ten podkład sięgnęłam po raz pierwszy przy wigilijnym makijażu. Popełniłam delikatny błąd, bo nie powinno się w takiej sytuacji stawiać na niesprawdzone produkty, ale w tym przypadku nie żałuję. Cera w tym podkładzie wygląda tak lekko, świetliście i promiennie, że byłam w niezłym szoku. Dodatkowo podkład świetnie kryje, a jeśli potrzebujecie gdzieś dołożyć odrobinę, to nie ma z tym najmniejszego problemu. On się dosłownie idealnie stapia ze skórą i ją wygładza. Świetnie współpracuje też z resztą makijażu. Spokojnie można też pod niego nałożyć krem z filtrem i bazę pod makijaż, jeśli tego potrzebujecie. Przyznam, że tak świetnego podkładu jeszcze nie miałam. 



WS ACADEMY peeling trychologiczny do skóry głowy

WS ACADEMY WIERZBICKI&SHMIDT PEELING TRYCHOLOGICZNY DO SKÓRY GŁOWY

Peeling do skóry głowy to u mnie od pewnego czasu obowiązkowy element pielęgnacji skóry głowy. Muszę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie już nie mieć takiego kosmetyku w swojej łazience. Ten peeling jest o tyle ciekawy, że połączone są w nim drobinki oraz inne składniki, które złuszczają martwy naskórek. Włosy są bardzo ładnie odbite od nasady, a skóra głowy oczyszczona. Drobinki wypłukują się również bardzo łatwo. Jestem naprawdę zadowolona z tego produktu.


Nature Queen hydrolat pokrzywa

NATURE QUEEN HYDROLAT POKRZYWA

Hydrolat z pokrzywy będzie pomocny w pielęgnacji każdego rodzaju cery, szczególnie jednak zaopiekuje się cerą tłustą i trądzikową. Działa oczyszczająco i pomaga zredukować wydzielanie sebum, dzięki czemu przyczyni się również do złagodzenia objawów trądziku i występowania stanów zapalnych. 


Hydrolaty Nature Queen swego czasu gościły w mojej kosmetyczce, a ja naprawdę lubiłam ich używać. Dotąd miałam okazję poznać różany, z kwiatu pomarańczy, lawendowy i lipowy. Mam nadzieję, że pokrzywa również dołączy do grona ulubieńców. 



Catrice sztuczne rzęsy 3D, catrice żelujący olejek do mycia twarzy

























CATRICE SZTUCZNE RZĘSY 3D PANORAMIC VOLUME

Wykonane z syntetycznych włosów idealnie dopełniają makijaż oczu. Dzięki sztucznym rzęsom z efektem 3D makijaż oczu zyskuje na wyrazistości. Są wielokrotnego użytku i mają dołączony do opakowania klej. 

Sztuczne rzęsy to temat mi znany i zdarzyło mi się je przyklejać. Mój ulubiony model to Ardell Baby Demi whispies. Rzęs Catrice nigdy nie testowałam, więc jestem ciekawa, jak wypadną na moich oczach. Podejrzewam, że zanim je założę, będę je musiała też delikatnie przyciąć. 


CATRICE ŻELUJĄCY OLEJEK DO MYCIA TWARZY

Idealny do skóry wrażliwej żelujący preparat do mycia. Przekształca się w olejek po nałożeniu i usuwa makijaż delikatnie i skutecznie. Zawiera zaledwie pięć składników: olej słonecznikowy, glicerynę, wodę, emulgator roślinny i witaminę E. Formuła jest przyjazna dla skóry. 

Żelującego olejku do demakijażu nie miałam okazji wcześniej poznać, a jak dobrze wiecie, moim ulubieńcem w tej kategorii nadal jest łagodzący olejek do demakijażu marki Vianek. Zobaczymy, jak spisze się formuła Catrice, bo konkurencja jest zacna. 


Soap&friends wyszczuplający peeling do ciała

























SOAP&FRIENDS WYSZCZUPLAJĄCY PEELING DO CIAŁA


Peelingi do ciała to jeden z moich ulubionych produktów, więc musiałam sięgnąć również po ten produkt. W jego przypadku złuszczanie jest niezłe, ale najważniejsze jest dla mnie nawilżenie skóry. Tutaj naprawdę go nie brakuje, a jednocześnie skóra nie jest obciążona. Dodatkowo zabieg umila piękny zapach pomarańczy. 


Botanic clinic by onlybio youth treatment krem pod oczy


























BOTANIC CLINIC BY ONLYBIO YOUTH TREATMENT WYGŁADZAJĄCY KREM POD OCZY

Markę onlybio znam z produktów do włosów głównie, choć zdarzyło mi się też testować kosmetyki do pielęgnacji tej marki. O linii botanic clinic nie miałam jednak okazji nic czytać. Krem niedawno wylądował w mojej łazience, ale muszę powiedzieć, że spisuje się na razie bardzo dobrze i zdecydowanie mi pasuje na co dzień i pod makijaż. 
na
Natur planet hialu pure 7%

NATUR PLANET HIALU PURE 7%

Serum z kwasem hialuronowym w formie żelu o trójaktywnym działaniu. Intensywnie nawilżające działanie wyraźnie poprawia elastyczność skóry. Skóra jest odżywiona i zregenerowana. Rekomendowane do codziennej pielęgnacji skóry dojrzałej. Polecane do stosowania na skórę pod krem nawilżający lub olej. 


Serum z kwasem hialuronowym w moim przypadku stanowi stały element pielęgnacji odkąd używam retinolu. Zapewne i to serum niedługo wyląduje w mojej pielęgnacji. Nie mogę się doczekać efektów jego działania. 



Nadeshiko maska do włosów

NADESHIKO MASKA DO WŁOSÓW

Miękka i otulająca maska do włosów, która intensywnie regeneruje, głęboko odżywia i cudownie nabłyszcza włosy. Dzięki charakterystycznemu dla pielęgnacji japońskiej połączeniu tradycyjnych i wysoce zaawansowanych składników aktywnych optymalnie je nawilża, wygładza i chroni przed uszkodzeniami, a także ułatwia rozczesywanie i stylizację. 


O marce nadeshiko trochę słyszałam i pamiętam, że są to dobre kosmetyki. Mam nadzieję, że kiedy maska wyląduje w mojej rutynie włosowej, będę z niej zadowolona, bo wydaje się odpowiadać moim potrzebom. 

Bandi krem z kwas pirogronowym, azelainowym i salicylowym



























BANDI KREM Z KWASEM PIROGRONOWYM, AZELAINOWYM I  SALICYLOWYM 

Profesjonalny krem do twarzy złuszczający o wielokierunkowym działaniu. Zawiera składniki aktywne o właściwościach przeciwstarzeniowych, redukujących niedoskonałości oraz rozjaśniających przebarwienia. Nawilża, wygładza oraz uelastycznia naskórek. Oczyszcza i zmniejsza widoczność tzw. porów skóry, redukuje zaskórniki. 


Krem bandi powędrował do mojej siostry, która ma tłustą cerę ze skłonnością do trądziku. Efekty używania są naprawdę widoczne, bo skóra jest promienna i dobrze nawilżona oraz wygładzona. Dodatkowo przebarwienia są wyraźnie rozjaśnione. 



Neonail odżywka do paznokci moisture booster, neonail lakiery hybrydowy sexy red

NEONAIL ODŻYWKA DO PAZNOKCI MOISTURE BOOSTER 

Chcesz poprawić wygląd swoich paznokci? A może zależy Ci na tym, by je odbudować, zregenerować i wzmocnić ? Wybierz MOISTURE BOOSTER od NEONAIL o wegańskim składzie pełnym cennych składników oraz transparentnym, delikatnie brzoskwiniowym zabarwieniu. Odżywka stymuluje syntezę keratyny, dzięki czemu zwiększa naturalną grubość i wytrzymałość paznokci. 

Odżywki do paznokci odkąd robię hybrydy na stałe, poszły w odstawkę, a moje paznokcie nie mają się wcale gorzej. Wszelkie odżywki jednak posyłam dalej i ta również pójdzie w świat. 

NEONAIL LAKIER HYBRYDOWY SEXY RED 
 
Najbardziej kobieca! Najbardziej klasyczna! Najbardziej pożądana! To Sexy Red oczywiście. Soczysta czerwień to must have, bez względu na porę roku.  Wyczaruj kuszący manicure hybrydowy, a nikt nie przejdzie obok niego obojętnie. 


Z lakieru hybrydowego bardzo się cieszę jako miłośniczka hybrydy, która jest trwała i zawsze dobrze wygląda. Sexy Red to chyba najbardziej kultowy kolor marki Neonail, więc cieszę się, że znalazł się w mojej kolekcji. I na pewno wyląduje na moich paznokciach, kiedy przyjdzie mi ochota na klasyczną czerwień. 



lamel the myth of utopia tinted brow highlighter





























LAMEL THE MYTH OF UTOPIA TINTED BROW HIGHLIGHTER ROZŚWIETLAJĄCY TUSZ DO BRWI

To sposób na stworzenie naturalnego makijażu brwi. Żel ma naturalny odcień i wykończenie, nie matuje brwi, wręcz przeciwnie-nadaje włoskom naturalny pobłysk. Posiada lekką formułę, która nie obciąża włosów i nadaje średnie utrwalenie. 

Żel nie wylądował jeszcze na moich brwiach. Kolor jednak ma całkiem w porządku, choć dla mnie wygląda trochę jak pół transparentny cień do powiek w kremie. Zobaczymy, czy będę miała odwagę użyć go do brwi. 


Onlybio ritualia face lift yoga odprężający olejek do masażu twarzy

ONLYBIO RITUALIA FACE LIFT YOGA ODPRĘŻAJĄCY OLEJEK DO MASAŻU  I YOGI TWARZY

Odkryj relaksującą siłę oleju kukui i masła murumuru do odprężenia Twoich zmysłów i odmładzającej regeneracji skóry. Olejek ułatwia masaż i ćwiczenia twarzy i maksymalizuje ich wygładzające efekty. Intensywnie odżywia skórę, stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, zwiększając sprężystość skóry. 


Olejki w mojej pielęgnacji mają szczególne miejsce. Bardzo je lubię, ponieważ dają nawilżenie i ukojenie, a dodatkowo odżywiają skórę. Myślę, że i ten olejek będzie w mojej pielęgnacji hitem. 

Bispol sojowa świeca zapachowa w szkle jeżyna i liść laurowy



























BISPOL SOJOWA ŚWIECA ZAPACHOWA W SZKLE LIŚĆ LAUROWY I JEŻYNA


Świeca sojowa umieszczona w transparentnym szkle, którego klasyczny styl odzwierciedla ciepłą, miłą, atmosferę. Produkt ten zawiera wosk sojowy wytwarzany z naturalnej, niemodyfikowanej soi. Wieczko wykonane z drewna kauczukowego, idealnie komponuje się z ekologicznym designem, jednocześnie chroniąc powierzchnię masy przed zabrudzeniami. 

Przyznam, że szału na świece zapachowe jeszcze nie przeszłam, ale fajnie, że taki produkt znalazł się w kalendarzu. Zapach również mnie przyciąga i bardzo mi się podoba. 


Isadora 10 sec high impact volume mascara, martini spa luxury karite




























ISADORA 10 SEC HIGH IMPACT VOLUME MASCARA 

Długotrwała, odporna na smugi i rozmazywanie mascara nadająca objętość rzęs. Ekstremalnie szybki efekt, gdziekolwiek jesteś. Pełna objętość rzęs w ciągu 10 sekund na jedno oko. Formuła odporna na wodę, rozmazywanie i  odciskanie. Kremowa, elastyczna konsystencja tuszu. Ergonomiczna szczoteczka  do szybkiej i łatwej aplikacji jednym pociągnięciem. 


MARTINI SPA LUXURY KARITE 


Gąbeczki tej marki są mi już znane z czarnej wersji z węglem. Przyznam, że w moim przypadku bardzo ułatwiają poranną pielęgnację, bo wtedy właśnie najbardziej lubię ich używać. Świetnie sprawdza się z żelem, pianką lub emulsją zależy co aktualnie mam w użyciu. Jestem naprawdę z nich zadowolona i mam nadzieję, że i te z masłem karite super się u mnie sprawdzą. 

Affect in the spotlight paleta cieni

AFFECT PALETA CIENI PRASOWANYCH IN THE SPOTLIGHT


Cienie do powiek to jedno z moich małych uzależnień. Bardzo się ucieszyłam, że ta paleta wylądowała w ostatnim okienku kalendarza, ponieważ mogłam jej użyć do wigilijnego makijażu. Pigmentacja jest świetna, a cienie rozcierają się i przenikają bardzo dobrze. Makijaż wygląda na spójny i estetyczny. Dodatkowo cienie błyszczące pięknie się mienią nie tylko na swatchach, ale również na oczach, gdzie pięknie iskrzą. W ciągu dnia nie rolują się, nie zbierają i nie bledną. Jestem pod totalnym wrażeniem i mam ochotę używać tej palety cały czas. Można nią wykonać i delikatny makijaż dzienny i ten bardziej szalony wieczorowy lub kolorowy. 


Affect in the spotlight paleta cieni kolory
























I tak prezentuje się cała zawartość kalendarza. Przyznam, że jest ona przemyślana od pierwszego do ostatniego produktu i nie ma tutaj kosmetyku, który byłby bez sensu. Nie ma w nim zapychaczy typu pilniczki, gumki do włosów czy lusterka, które niby się przydają, ale jest to w większości kalendarzy znanych marek  często lądują w kącie po otwarciu okienka. Jestem też pod wielkim wrażeniem różnorodności kosmetyków, ponieważ jest tutaj i pielęgnacja i makijaż. Moim zdaniem ten kalendarz to SZTOS i zdecydowanie nie ma konkurencji w tej cenie. I naprawdę warto go sobie sprawić. 



Brak komentarzy:

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.