Projekt denko lipiec

 Denko to u mnie taka seria wpisów, które od lat tworzę i nadal bardzo to lubię. Pozwala mi to jeszcze lepiej ocenić dany kosmetyk pod względem działania, a przede wszystkim motywuje do zużywania i uszczuplania zapasów. A teraz przechodzę do krótkich recenzji 19 zużytych produktów.



dr mola chocolate cream mask, bebeauty łagodząca pianka do twarzy, garnier hyaluronic aloe maska w płachcie, garnier hydra bomb maska w płachcie, eveline cosmetics royal snail płyn micelarny, vianek odżywczy krem pod oczy, tutti frutti lets face it oczyszczająca maseczka do twarzy

DR MOLA CHOCOLATE CREAM MASKA W PŁACHCIE

To moja kolejna maska dr mola i z niej również byłam zadowolona. Maska była dobrze dopasowana i super nasączona. Fajnie nawilżyła skórę, lekko wygładziła i odświeżyła. Całemu zabiegowi towarzyszył też przyjemny zapach czekolady.

 

EVELINE COSMETICS ROYAL SNAIL PŁYN MICELARNY 

Płyn micelarny Eveline w moim przypadku był produktem używanym przy kuracji retinolem i nie tylko. Płyn bardzo dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczu ani skóry oraz jest bardzo wydajny.  W moim przypadku super sprawdził się też do zmywania pielęgnacji i kremu z filtrem. W Rossmannie często można go znaleźć na promocji za jakieś 13-14 zł. 


BEBEAUTY ŁAGODZĄCA PIANKA DO MYCIA TWARZY

Pianki do twarzy z biedronki to produkty, po które wbrew pozorom często sięgam, jak nie mam nic w zapasie. Pianka bardzo dobrze myje i oczyszcza skórę, a przy tym nie podrażnia. Doskonale sprawdza się jako kolejny etap demakijażu, a także do zmywania resztek pielęgnacji i innych zabrudzeń. Wielkim atutem w tym wypadku jest też to, że pianka ma świetny skład. 


VIANEK ODŻYWCZY KREM POD OCZY

Odżywczy krem pod oczy Vianek to kosmetyk, który przewija się u mnie przynajmniej raz do roku. Kupowałabym go częściej, gdyby tylko miał większą pojemność, bo poza tym jest to świetny krem, który super nawilża, koi i odżywia.

TUTTI FRUTTI OCZYSZCZAJĄCA MASECZKA DO TWARZY 

Tę maseczkę kupiłam w Naturze na jakiejś promocji przy okazji innych produktów. Bardzo ją polubiłam, bo super oczyściła, wygładziła i odświeżyła skórę. Maska super sprawdziła się też w roli produktu wyciszającego niedoskonałości.

GARNIER MASECZKA DO TWARZY HYALURONIC ALOE I HYDRA BOMB 

Maseczki Garnier to jedne z tych masek, które dla mnie są super. Obie maski były porządnie nasączone serum, ale jednocześnie nic nie spływało po twarzy. Dodatkowo bardzo dobrze nawilżają, rozświetlają, wygładzają i koją. Resztki serum z masek można spokojnie wmasować w skórę, a potem nałożyć ulubiony krem. Dodatkowy atut to fakt, że maski są dobrze dopasowane do twarzy i nie spadają lub nie są zbyt małe.


le petit marselias żele pod prysznic, soraya plante scrub do działa owies, oceania żel pod prysznic, venus łagodzący żel do golenia, vichy antiperspirant 48h


LPM ZEL POD PRYSZNIC TRUSKAWKA  

Truskawkowy żel udało mi się złapać na promocji w Biedronce 1+1 i byłam z niego zadowolona. Żel dobrze mył i ładnie pachniał, a przede wszystkim nie uczulał.


LPM ZEL POD PRYSZNIC MARAKUJA I MANGO 

Zapach markuja i mango to zdecydowanie kwintesencja tego lata. Słodki, a jednocześnie orzeźwiający. Ten również kupię ponownie, ponieważ mnie nie uczulał. 


Z racji tego, że uwielbiam zdzieraki obok tego peelingu nie mogłam przejść obojętnie, kiedy znalazłam go w jednym z boxów Pure Beauty. Peeling super zdzierał martwy naskórek, nie podrażniał, wygładzał i nawilżał oraz bardzo ładnie pachniał. Zdecydowanie polecam go równie mocno jak wersję porzeczkową. 

OCEANIA ŻEL POD PRYSZNIC MANGO 

Żel pod prysznic oceania kupuje w Biedronce bardzo często. Jest to jeden z niewielu tanich żeli pod prysznic, które mnie nie uczulają , a do tego przyjemnie pachną. Jeśli macie podobne problemy, to zdecydowanie polecam. Tani i dobry. 

VICHY LAB ANTI TRANSPIRANT 48H 

Ten antyperspirant dostałam w paczce PR od Vichy i muszę przyznać, że w upały spisał się rewelacyjnie. Zapewniał świetną ochronę, a pachy były naprawdę suche przez cały dzień. Dodatkowo miał bardzo ładny zapach. Minusem w jego przypadku może być tylko cena. 
  

VENUS ŁAGODZĄCY ŻEL DO GOLENIA 

Po żele Venus sięgam bardzo często, a ten wariant chyba kupuje najczęściej, bo jest w promocji. Do samego żelu jak zawsze nie mam zastrzeżeń, ponieważ jest gęsty i dobrze rozprowadza się na skórze. Maszynka dobrze po nim sunie i nie zapycha się. Na pewno jeszcze do kupię. 


vis plantis pharma care szampon do włosów przetłuszczająych się, onlybio hair in balance szampon do włosów rypacz, regenerum trychologiczny peeling do skóry głowy


Szampon pharma Care dostałam jakiś czas temu do przetestowania od trnd.pl i muszę powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę. Szampon bardzo dobrze myje i oczyszcza skórę głowy, ale przy tym nie przesusza. Dodatkowo bardzo dobrze normalizuje, więc włosy są świeże przez dwa dni nawet w największym upale. Kolejne opakowanie już kupiłam, bo przypadł do gustu nie tylko mnie. 



Szampon rypacz wylądował u mnie jakiś czas temu też dzięki trnd.pl i był całkiem niezły, choć nasza relacja bywała różna. Raz sprawdzał się naprawdę dobrze, a w niektórych kombinacjach z bardziej nawilżającym szamponem powodował nieco szybsze przetłuszczanie się włosów. Ogólnie polecam, ale uważajcie z jakim szamponem go używacie przy podwójnym myciu. 

REGENERUM TRYCHOLOGICZNY PEELING DO SKÓRY GŁOWY 

Peeling TRYCHOLOGICZNY znalazłam w jednym z boxów Pure Beauty i naprawdę go polubiłam. Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, niweluje łupież oraz swędzenie. Podczas upałów plusem też było to, że chłodzi, więc polecam podwójnie. 



avon mgiełka zapachowa Italian Escape, bebeauty aloe vera socks

AVON MGIEŁKA ZAPACHOWA ITALIAN BEAUTY 

Mgiełki Avon to właściwie produkt, który kupuje cały rok tak naprawdę. Wiele opakowań już za mną. Te mgiełki najbardziej trwałe nie są, ale za to fajnie pachną i odświeżają w ciągu dnia. 

BEBEAUTY SKARPETKI NAWILŻAJĄCE DO STÓP 

Te skarpetki to jeden z biedronkowych hitów, o których niewiele się mówi. A są naprawdę super. Po pierwsze są dobrze dopasowane do stóp i nic podczas noszenia nie odstaje ani nie spada. Sama maska w środku jest kremowa i jest jest naprawdę sporo. Po ściągnięciu skarpetek resztki łatwo wpasowują się w stopy. Stopy dzięki masce są dobrze nawilżone, odżywione i wygładzone. Dodatkowo maska bardzo ładnie pachnie aloesem. 


I tak prezentuje się 19 zużytych przez mnie produktów. W tym denku nie było na szczęście bubli ani średniaków, co bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że w sierpniu będzie równie owocnie. 


2 komentarze:

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.