Witajcie kochane serdecznie :) Dziękuję wam wszystkim za ciepłe słowa pod ostatnim postem, za życzenia i rady :) Jesteście wspaniałe doprawdy :) Raz jeszcze wam bardzo dziękuję i będę się starała, aby mój blog się rozwijał i abyście czytały go z chęcią :)
A teraz przejdźmy do głównego tematu posta czyli do tego co pojawiło się nowego u mnie i co będę testować w tym miesiącu :)
Pierwsza szóstka mieszana-Rossmann i Biedronka.
1. Batiste Original Suchy szampon Rossmann-nowość-znany wam wszystkim, ja mam pierwszy raz i mam nadzieję, że nie będę miała do niego zastrzeżeń jak do jego dwóch poprzedników z Biedronki.
Cena 14,99 zł
2. Garnier Body Nawilżenie 7 dni Ochronne mleczko do ciała-8,99 zł- 200 ml Biedronka-całkiem przyjemne,znalazło się już ulubieńcach marca bo zostało zakupione trochę przed końcem miesiąca, ale bliżej opiszę je za czas jakiś. Powiedzieć mogę jedno, że rodzi się tutaj jakaś miłość to fakt.
3. Isana olejek pod prysznic melon i gruszka-2,99 zł-jeden z ukochanych isanowych ulubieńców, do którego powróciłam znów :) . Rossmann
4. Joanna Naturia peeling myjący- 3,59 zł Rossmann- zapach genialny, słodkie, orzeźwiające, soczyste pomarańcze. Uwielbiam go już za sam zapach, działanie też bardzo fajne jak na pierwsze wrażenie, zobaczymy jak będzie sprawował się dalej.
5.Intimea rumiankowa emulsja do higieny intymnej cena 3,95 zł-bardzo lubiłam tą emulsję i dlatego z przyjemnością do niej powróciłam. Dostępna w każdej Biedronce.
6.Żel micelarny BB- bardzo go lubię i nie mogło go zabraknąć w mojej kosmetyczce jak zawsze-4,99 zł Biedronka
A tutaj kolejna piątka zakupiona całkowicie niedawno również.
7. Isana dezodorant Fresh- całkiem ładnie pachnie, kupiony dla odświeżenia w ciągu dnia-3,50zł- Rossmann
8. Nivea Dry Comfort plus sztyft-7.99 zł- Promocja Rossmann- Zobaczymy jak się będzie sprawował bo sama jestem ciekawa, jeśli się nie sprawdzi to kupię znów Adidasa.
9. Fa Nutrii Skin -5,99 zł- promocja Rossmann-Również zobaczymy jak będzie się sprawował i czy będzie w stanie zastąpić Adidasa na jakiś czas.
10. Isana wiśniowy żel pod prysznic z poprzedniej limitowanki-2,99 zł. Powrócił do mnie bo jeszcze go znalazłam w Rossmannie, a bardzo się polubiliśmy
11. Isana wiosenny żel pod prysznic malina i trawa cytrynowa-2,99 zł-powiem wam zapach super i bardzo mi się podoba od pierwszej chwili. Myślę, że będzie z tego miłość.
12. My Secret Waterproof eyeliner kolor czarny- Cena 9,99 zł. Drogerie Natura. Testuję go i uczę się nim malować. Mam nadzieję,że będzie to fajna przygoda.
I tak oto prezentują się moje kwietniowe zdobycze. Macie coś, lubicie, a może wpadło wam coś w oko?
Pozdrawiam was serdecznie do następnej notki. Buziaki. Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji mojego bloga jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam także na stronę na fb, którą znajdziecie na pasku po prawej stronie :)
Miłego dnia wam życzę :)
Ciekawa jestem jak się sprawdzą te produkty :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Mam nadzieję,że wszystkie będę lubić :)
UsuńSporo tych nowości :) Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNo poszalałam troszkę fakt :) A dziękuję starałam się robić ładne zdjęcia :)
UsuńMiałam kilka z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńTo fajnie, mam nadzieję, że dobrze się sprawdziły :)
UsuńTę Isanę gruszkową kiedyś wąchałam.
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo go polubiłam :)
Usuńsuper nowości ;) ileee do testowania ;p
OdpowiedzUsuńOj będzie tego troszkę :)
UsuńWiększość produktów znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńTo super kochana :)
UsuńO kurcze. Prawie wszystkie produkty mam i również testuję :) intima jest ok. Dwa żele z Isany kupiłam właśnie dzisiaj i tez jestem ciekawa ich zapachu i konsystencji :) Pilling z Joanny kupilam gruboziarnisty i niebawem recenzja u mnie na blogu także zapraszam. Nad tymi antyperspirantami też się zastanawiałam ale wróciłam do mojej ukochanej Lady Peed Stick. Suchy szampon... Mam na niego chrapke od dawna:) Widać, mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńTo super kochana :) Mam nadzieję, że ci się sprawdzą :) A o peelingu gruboziarnistym z Joanny chętnie poczytam bo testowałam kiedyś jeden z minerałami morskimi i był naprawdę super :) A żele Isana to można powiedzieć moje uzależnienie w każdym tego słowa znaczeniu :) Mogłabym na pęczki je kupować :) Ja je mam pierwszy raz, jak się sparzę na tych antyperspirantach to wracam do adidasa. Lady Speed Stick też miałam okazję testować i całkiem fajnie się sprawdzał. Ten suchy szampon mam po raz pierwszy akurat, wcześniej miałam z Biedronki i też byłam bardzo zadowolona :). A no widać tak kochana :)
UsuńŻele z isany ciekawe.
OdpowiedzUsuńA no ciekawe :) Szczególnie ten wiosenny :)
UsuńCzekam na recenzję eyelinera z Natury :) A Batiste pewnie przypadnie Ci do gustu :) Miłego testowania Kochana :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie i parę słów o eyelinerze :) Mam nadzieję, że będzie chemia między mną a Batistem :) Dziękuje :)
UsuńBardzo fajny jest ten olejek z ISany ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, mam już któreś opakowanie i nadal go uwielbiam :)
UsuńNowości sporo. U mnie też ostatnio pojawiły się produkty z biedronki ;) Żel różowy i płyn do hig intymnej też różowy ;)
OdpowiedzUsuńBiedronka zawsze blisko, w końcu wchodzę tam po żel do twarzy, a jak wychodzę czasem jest coś więcej :)
UsuńTego różowego płynu jeszcze nie testowałam, ale mam na niego ochotę w przyszłości :)
Całkiem fajne nowości ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzekam na recenzję eyelinera:) Również jestem fanką żeli pod prysznic z Isany:) A peelingi z Joanny to hit! Piękne zapachy!
OdpowiedzUsuńNaskrobię parę słów na jego temat jak tylko przetestuję porządnie :) Tych żeli mogłabym na pęczki mieć :) Ooo te również uwielbiam, miałam kiedyś truskawkę, potem grapefruit były mega a ten jest jeszcze fajniejszy :)
Usuńczekam na recenzje :) szczególnie szamponu batiste, tez go nie używałam jeszcze, u mnie się sprawdza isanowski :)
OdpowiedzUsuńJa isanowego znowu nie próbowałam, ale zamierzam kiedyś i jego spróbować :) Będą recenzje na pewno :)
UsuńJa muszę zakupić Batiste :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona z niego jak większość :)
UsuńWidzę tu kilka moich ulubieńców:P Udanych testów .
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)
UsuńBędę polować na ten najnowszy żel z Isany :)
OdpowiedzUsuńTo już chyba takie przyzwyczajenie, że jak tylko widzę nową limitowankę to już po nią biegnę ;)
Coś w tym jest powiem ci kochana, bo ja jak tylko zobaczyłam tą rzeczoną limitowankę to nie mogłam się oprzeć :D No takie uzależnienie jakieś :D
UsuńMnie też spodobał się zapach tej najnowszej, wiosennej wersji żelu Isany :)
OdpowiedzUsuńCudowny jest to prawda :)
UsuńAj, jak ja czekam, aż zużyję wszystkie żele i będę mogła kupić ten olejek z Isany :))
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest świetny i naprawdę bardzo się z nim można polubić :)
UsuńMiałam ten Batiste. Jest fajny, ale następnym razem kupię wersję o jakimś zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa go testuję póki co i jest całkiem przyjemnie, a ten zapach dla mnie jest zupełnie ok kojarzy mi się z czystością wręcz :)
UsuńNowy żel Isany wygląda kusząco;) Jak tylko go gdzieś spotkam na pewno kupię;)
OdpowiedzUsuńI zapach nieziemski gwarantowany :)
UsuńUwielbiam Batiste, a ta wersja zapachowa póki co podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMnie jeśli chodzi o zapach też bardzo odpowiada bo podobał mi się najbardziej ze wszystkich dostępnych zapachów :)
UsuńW czwartek skusiłam się na ten gruszkowy olejek, żel z Isana :) Śliczny ma zapach :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Łatwo się w nim zakochać :)
UsuńUwielbiam ten peeling myjący :)) Reszty niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam :) Pomarańcze to jest to :)
UsuńSporo tych nowości! Dołączam jako 80-ta obserwatorka. Zdrowych, pogodnych Świąt! :-)
OdpowiedzUsuńA no się nazbierało jakoś tak samo :) Bardzo mi miło z tego powodu i mam nadzieję, że będzie ci przyjemnie do mnie zaglądać :) Dziękuję i również życzę ci zdrowych, pogodnych świąt i mokrego dyngusa :)
UsuńOczywiście, że będę zaglądać. Pozdrawiam i dziękuję za życzenia! :-)
UsuńŚwietne zakupy. Kupiłam ten limitowany żel z Isany, chociaż miałam się wstrzymać z zakupem pielęgnacji. Limitki nieziemsko kuszą. ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam suche szampony Batiste :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten duet gruszka&melon :)
OdpowiedzUsuńyt: Recenzje Z motto Of the Day : Chyba też się skuszę na ten Batiste. Wszyscy go używają :)
OdpowiedzUsuń