Witam was kochane serdecznie w kolejnym wpisie :). Dzisiaj opowiem wam nareszcie o moim nowym nabytku w kwestii pielęgnacji włosów. Widziałyście go już w poście o mojej pielęgnacji włosów, już wtedy bardzo was zainteresował. Postanowiłam po głębszym przetestowaniu napisać recenzję tego przyjemniaczka, bo myślę, że to będzie hit jak najbardziej i słusznie, że zbiera same pozytywne recenzje :) Jeśli jesteście ciekawe co o nim myślę, zapraszam do dalszej części wpisu.




Nazwa: Isana Professional Oil Care
Cena: 4,99 zł
Pojemność: 150 ml
Dostępność: Rossmann 

Obietnice producenta:



Skład:


Wygląd:




Moja opinia:

Kosmetyk zamknięty jest tubce na klik w tonacji złota i czerni. Trzyma się ją wygodnie i nie wyślizguje się nawet z mokrych rąk podczas użytkowania. Klik jest solidny i nie zepsułam go jak dotąd, co czasem mi się zdarza :)
Pojemność to 150 ml. Kosmetyk ma konsystencję gęstą, nie spływa z rąk.
Jeśli chodzi o działanie, to jestem pod wielkim wrażeniem, bo jest naprawdę GENIALNE.
Moje włosy jak wiadomo, nie są wielkim problemem, ale nawilżenia potrzebują i nienawidzą przesuszania, bo robi mi się natychmiast siano. Ta maska skusiła mnie przede wszystkim ceną, olejkiem arganowym w składzie (ale to taka poboczna sprawa powiedzmy) i obietnicą nawilżenia włosów i powiem wam, że dostałam nawet coś ponadto.

Muszę powiedzieć, że tę maskę moje włosy wręcz pokochały. Nakładam ją zwykle na jakieś 15 min. Kosmyki są po niej nawilżone, lekkie, gładkie, lejące, miękkie, nie puszą się, aż nie można przestać ich dotykać. Uwierzcie mi, muszę się za każdym razem po użyciu tego kosmetyku powstrzymywać przed tym i to bardzo :)
Efekt ten czuję na włosach do następnego mycia zwykle. Nie zauważyłam obciążania włosów ani szybszego przetłuszczania się po tej masce, co jest równie ważne, bo moje włosy mają do tego skłonność.

Nie gryzie się również z moim olejkiem Marion na końcówki, a wręcz przeciwnie ten zestaw świetnie razem współpracuje tak jak z innymi kosmetykami, których używam przy tej masce.
Kolejnym atutem produktu jest zapach i tutaj będzie kolejna pochwała. Ciężko mi go precyzyjnie określić, ale czuję w nim nutkę kwiatową, choć na plan główny tak naprawdę wybija się nuta słodka pochodząca od olejku migdałowego, który znajduje się w składzie.
Nie jest on oczywiście duszący ani ciężki myślę, że nawet co wrażliwszym nosom przypadnie do gustu.
Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, czyli wspomnianego wcześniej obciążenia włosów, szybszego przetłuszczania bądź przesuszenia skóry głowy, czy swędzenia. Nie mam również trudności z plątaniem włosów ani rozczesaniem ich potem, a trochę mi już urosły :)

Maskę mogę uznać za swój hit włosowej pielęgnacji.
Dodam jeszcze, że sprawdzi się nawet na bardzo suchych włosach, co przetestowała na sobie moja siostra i efekt był równie świetny, jak u mnie.
Podsumowując: jeśli szukacie dobrej maski nawilżającej, która podoła nawet problemom suchych włosów polecam wam tę. Jest naprawdę niedroga, a działa cuda z włosami.



Plusy:
*cena, która jest śmiesznie niska za tak świetny produkt
*pojemność
*wydajność
*dostępność
*zapach, lekko kwiatowy ze słodką nutką w roli głównej nie jest ciężki ani duszący nawet wrażliwszym nosom przypadnie do gustu
*super nawilża włosy, są po niej gładkie, lekkie, lejące, miękkie, nie puszą się
*nie ma po niej trudności w rozczesywaniu włosów, nie powoduje też ich plątania
*nie obciąża włosów
*nie powoduje przetłuszczania się ich, przesuszenia czy podrażnienia skóry głowy
*sprawdza się również na bardzo suchych włosach


Minusy:
brak

A wy miałyście ją? Jakie wrażenia równie pozytywne jak moje?


Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki:*::*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji mojego bloga (przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba :) Miłego dnia kochane : )





16 komentarzy:

  1. Skuszę się, bo jest taniutki a plusów ma sporo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty już się o niej naczytałam pochlebnych recenzji, że sama muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam wersję do włosów blond i bardzo się z nim polubiłam :D ten niedługo kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli na moich włosach raczej by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam i bardzo lubię :) Jak zużyję moje aktualne maski to z pewnością zakupię ją ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czytałam wiele dobrego o niej może czas ja wypróbowac samemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło mi Cię poinformować, że zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :) szczegóły na moim blogu, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ją i u mnie też super się sprawdziła ;) mam kręcone i przesuszone z natury włosy i ta maska dała radę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy produkt nie znam go

    OdpowiedzUsuń
  10. Już setki razy chciałam ją kupic i ciągle coś mnie powstrzymywało, będe musiala ją w końcu wypróbować bo słyszałam w większości bardzo dobre opinie o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypróbuję, mam nadzieję, ze nie obciąży mi włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dotąd słyszałam o tej masce same dobre opinie. Jako że maski i odzywki z olejami w składzie dobrze mi służą to i na tą się kiedyś może skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.