Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj przychodzę do was z nowościami, które niedawno pojawiły się w mojej kosmetyczce. Będzie kilka sprawdzonych produktów, ale mam tez i coś nowego do testowania. Jeśli jesteście ciekawe, co nowego u mnie zagościło, zapraszam serdecznie do dalszej części.


Co nowego w kosmetyczce?



Joanna Tradycyjna Receptura Szampon Chmiel i Drożdże
JOANNA TRADYCYJNA RECEPTURA  SZAMPON CHMIEL I DROŻDŻE PIWNE-5,99ZŁ-DROGERIA SEKRET URODY- o tym szamponie wspominałam wam nawet w osobnej recenzji, a pierwszy raz kupiłam go na jakiejś promocji w Biedronce. Ostatnio wypatrzyłam go w Drogerii Sekret Urody właśnie, więc postanowiłam znów go zakupić i nie  żałuję, ponieważ świetnie oczyszcza włosy.
➤Joanna Tradycyjna Receptura Szampon  


Ziaja naturalny oliwkowy płyn do higieny intymnej
 ZIAJA NATURALNY OLIWKOWY PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ-7,49ZŁ-ROSSMANN- jak wiecie przez ostatnie miesiące, namiętne używam płynów do higieny intymnej z Ziai, więc pojawiła się u mnie kolejna butelka tym razem w oliwkowej wersji z pompką.

Alterra krem na dzień winogrono & biała herbata, Alterra krem na dzień/ na noc granat bio, Alterra olejek granat bio, Flos Lek żel ze świetlikiem i herbatą
FLOS-LEK ŻEL ZE ŚWIETLIKIEM LEKARSKIM I HERBATĄ-7,19ZŁ-DROGERIE NATURA- z racji, że mój krem pod oczy z Alterry z winogronowej  serii nie jest już dostępny w Rossmannie (a jakże, Rossmann znów mnie zrobił w bambusa i wycofał mój ulubiony kosmetyk), postanowiłam zakupić ten żel, a i wy od dawna polecałyście te cudeńka. Pierwsze wrażenia mam pozytywne i mam nadzieję, że dalej tak będzie.

ALTERRA WINOGORONO I BIAŁA HERBATA KREM NA DZIEŃ-6,49ZŁ- kremik zakupiłam sobie na zapas, ponieważ Rossmann ostatnimi czasy wycofuje kosmetyki Alterra z tej serii winogronowej, więc postanowiłam, że zrobię zapas na wszelki wypadek, gdyby krem zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach,  zanim skończę bieżące opakowanie.
Alterra winogrono i biała herbata krem na dzień

ALTERRA KREM NA DZIEŃ/NA NOC GRANAT BIO-6,49ZŁ- powód zakupu jest jak wyżej, a dodatkowym bodźcem był fakt, że wycofane zostało również serum z serii z granatem, więc kremik jak najbardziej na zapas też się przyda, abym nie przeżyła kolejnego szoku, kierując swoje kroki do Rossmanna i nie wiedząc tam ulubionego kosmetyku.
Alterra krem na dzień/ na noc granat bio

ALTERRA GRANAT BIO OLEJEK DO TWARZY-7,99ZŁ- ten olejek ostatnio bardzo polubiłam, jak wiecie, więc mam i kolejne opakowanie tego cudeńka z podobnych powodów jak wyżej.






BANIA AGAFII MASKA DZIEGCIOWA OCZYSZCZAJĄCA-7,90ZŁ-DROGERIA OSIEDLOWA- na tę maskę polowałam w mojej drogerii osiedlowej kilka dni, ponieważ była wyprzedana, ale udało się i dorwałam kolejny egzemplarz, po tym, jak w lutym zdenkowałam ten  pierwszy. Nie mogło w mojej kosmetyczce zabraknąć tej maski z bardzo prostego powodu: oczyszcza i ściąga rozszerzone po prostu wybitnie, a buzia po niej aż piszczy w tym pozytywnym sensie. 
Bania Agafii maska dziegciowa

Natura Accessories Spray do czyszczenia pędzli| Wibo Rice Powder
NATURA ACCESSORIES SPRAY DO CZYSZCZENIA PĘDZLI- 4,99ZŁ-DROGERIE NATURA- to moje kolejne opakowanie tego płynu do czyszczenia pędzli i nadal jestem zadowolona. Jest bardzo przydatny, kiedy chcę na szybko wyczyścić jakiś pędzel, nie ważne jakiej wielkości. Przydaje się też bardzo podczas krótkich wyjazdów, kiedy mam możliwości normalnego prania pędzli.

WIBO RICE POWDER-16,99ZŁ- jak dobrze wiecie bardzo lubię fiksującą wersję tego pudru. Jakiś czas temu usłyszałam, że marka Wibo wprowadza również ryżową wersję słynnego pudru, więc postanowiłam ją wypróbować. Niedługo na zewnątrz będzie co raz cieplej, więc będzie miała pole do popisu. 

Pędzle Fake Face Professional
FAKE FACE PROFESSIONAL PĘDZEL  F1-12,00ZŁ- jeśli dobrze pamiętacie ulubieńców lutego, wiecie, że zakochałam się w dużym pędzlu do pudru tej marki, więc postanowiłam zainwestować w kolejne. Pierwszy egzemplarz to wachlarz, który idealnie nadaje się do aplikacji rozświetlacza i w tym celu też go używam. Przeszedł już pierwsze pranie i nic złego się z nim nie stało, włosie również nie wypadło. 

FAKE FACE PROFESSIONAL F45 PŁASKI FLAT TOP-11,90ZŁ- ten pędzel kupiłam do nakładania podkładu. Jest dobrze zbity, więc daje sobie z tym radę,  co wynika z moich pierwszych testów. Pierze się również bardzo łatwo i dość szybko schnie. I mam nadzieję, że moja współpraca z nim nadal będzie układała się tak dobrze. 


Pędzle Fake Face Professional
 FAKE FACE PROFESSIONAL PĘDZEL F55- 4,50ZŁ- to maleńki kuleczkowy pędzelek, który świetnie dociera w trudno dostępne miejsce na oku, jak na przykład wewnętrzny kącik, bo za pomocą tego pędzla właśnie od kilku dni rozświetlam sobie tę okolicę. 

 FAKE FACE PROFESSIONAL PĘDZEL F17- 4,50ZŁ- to płaski i zbity pędzelek, dobrze nadaje się do operacji malowania dolnej powieki, tudzież jej podkreślania ciemniejszym cieniem, do czego go w ostatnim czasie naprawdę namiętnie go używam. 

Mam nadzieję w niedługim czasie napisać wam kilka słów o tych wszystkich pędzlach z Fake Face Professional, które obecnie posiadam, bo bardzo je polubiłam. 


Bebeauty sensitive żel-krem

BEBEAUTY DELIKATNY ŻEL-KREM- 4,99ZŁ- skusiłam się podczas zakupów w Biedronce na dwa kolejne opakowania, co by mieć zapas na jakiś czas, bo jak wiadomo żelu do twarzy, używa się codziennie, więc warto mieć ulubiony pod ręką.

Bebeauty płatki kosmetyczne owalne

BEBEAUTY PŁATKI KOSMETYCZNE OWALNE 70SZT-3,49ZŁ- od dawna kusiły mnie płatki tego rozmiaru, ponieważ mają większą powierzchnię od tych standardowych i mam nadzieję, że będę mogła maksymalnie dwoma zmyć cały makijaż. A dodatkowo wreszcie są grubsze i sztywniejsze tak jak lubię, więc przemawia to na ich korzyść i to mocno. 


Semi Hardi Milk| Semilac Sleeping Beauty
SEMI HARDI MILK- 37ZŁ-DROGERIE SEKRET URODY- jak wiecie od listopada poprzedniego roku noszę hybrydy. I czasami zdarzają się małe wypadki paznokciowe typu ułamanie w jakimś nietypowym miejscu lub złamanie. I na takie okoliczności właśnie przydaje mi się hard oraz jako delikatne wzmocnienie innych paznokci. 

SEMILAC  130 SLEEPING BEAUTY- 29,90ZŁ- DROGERIE SEKRET URODY- to zdecydowanie kolor tego miesiąca. Jest naprawdę piękny. Mały sneak peek miałyście okazję widzicie na instagramie. Niżej pokażę wam, jak wygląda na wzorniku, bo kolor jest naprawdę piękny. 

Kolory na wzorniku
Kobo Professional mono eyeshadow nr 142 Russet

KOBO PROFESSIONAL MONO EYE SHADOW NR 142 RUSSET- 11,29ZŁ- DROGERIA NATURA- wiem, że mówiłam wam, iż mam szlaban na kupowanie cieni do powiek i to do końca roku chyba, ale ten kolor mnie skusił totalnie, bo uwierzcie mi nie mam jeszcze takiego w swojej nudnej brązowo-złoto-różowej kolekcji. Kolor tego cienia to mieszanka brudnego różu czerwieni, rudości i sama jeszcze nie wiem czego. Bardzo ciekawy kolor. I całkiem mi się podoba. Niedługo pokażę wam  go bliżej w makijażu. Na koniec na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że rzadko kupuję pojedyncze cienie do powiek. 



I tak prezentują się moje nowości, które będę testowała w marcu. Jak same widzicie większość z nich to przemyślane tym razem zakupy. Pojawiło się może dwa chciejstwa w postaci ryżowego pudru z Wibo oraz cienia do powiek z Kobo. I uważam te zakupy za udane pod takimi względami. 

A wy znacie może, któryś z produktów przeze mnie pokazanych? Koniecznie dajcie znać. 


Pozdrawiam was serdecznie do następnego. Buziaki 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄



36 komentarzy:

  1. Muszę sobie sprawić taki spray do czyszczenia pędzli

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam cienie KOBO i te duże płatki kosmetyczne z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam pierwszy raz jedno i drugie i obydwa ostatnio katuje namiętnie :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Szampon polecam. To moje kolejne opakowanie i nie jestem zawiedziona :)

      Usuń
  4. Sporo Ci tego przybyło. Nie lubię żelu Flos-leku. Pojawił się w moim denku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I sporo mi wyszło też w tym miesiącu :) No ja mam ten żel po raz pierwszy i się lubimy jak na razie :)

      Usuń
  5. super ;) Udanego testowania i czekam na nowe posty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na pewno w miarę testowania coś będzie się pojawiało o nowościach :)

      Usuń
  6. te płatki peelingujące z Isany coraz częściej na blogach je widuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana moje pochodzą z Biedronki i nie mają ani grama peelingu :) Służą do demakijażu, bo to takie zwykłe płatki :)

      Usuń
  7. Całkiem sporo dobrego u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetne zakupy! Wystraszyłaś mnie tym znikaniem produktów z półek, chyba też będę musiała zrobić zapasy z wersji winogronowej. Nie wiedziałam, że Wibo wypuściło puder ryżowy. Bardzo chętnie go przetestuję. Oczywiście obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) No nie wiem co tam się dzieje w tym Rossmannie z tymi produktami, więc sama się zaopatrzyłam na wszelki wypadek, aczkolwiek ostatnio zaobserwowałam powrót mojego ukochanego serum z granatem oraz kremu na noc z winogronowej serii, który też notabene bardzo lubię, więc może jednak nie będzie dramatu aż takiego :) Ja się dowiedziałam buszując po internecie, a sama potem w drogerii dorwałam ostatnią sztukę :) Witam w zacnym gronie obserwatorów :)

      Usuń
  9. Świetne nowości !! :) Miłego testowania ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pędzle mnie ciekawią, nie widziałam ich wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko bardziej je przetestuję pojawi się parę słów :)

      Usuń
  11. Słyszałam już o pudrze ryżowym, tez się na niego czaje. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się udało dorwać ostatnie opakowanie na półce, więc życzę udanego polowania :)

      Usuń
  12. Olejek z alterry bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę kupić ten olejek z Alterry, bo wszędzie go widzę i wszyscy się nim zachwycają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i chyba jest się czym zachwycić wnioskuję, ponieważ ja też go uwielbiam :D

      Usuń
  14. Te pędzle, z wyglądu przypominają mi Zoevę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wpadłabym na to :) Mimo, że wiem jak wyglądają pędzelki Zoeva :)

      Usuń
  15. Ten żel ze świetikiem jest najlepszy jak go trzymam w lodówce, chłodzi przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie fajne zakupki :)
    Lubię płyn oliwkowy Ziaji,własnie mi się kończy ale teraz kupię inny,bo ten mimo że przyjemny,to bardziej nawilżający niż odświeżający jest :)
    Maskę dziegciową uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię wszystkie płyny Ziai, a ten mam chyba po raz pierwszy :) Ja też uwielbiam maskę dziegciową, więc kolejne opakowanie było jak najbardziej kwestią czasu :)

      Usuń
  17. Mój ulubiony żel z BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sporo nowości ;) U mnie Alterra się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem tego pudru ryżowego :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.