Witajcie kochane w kolejnym wpisie :) Dzisiaj mam dla was kolejny wpis z serii makijaż tygodnia. W tym tygodniu wiele nie zmieni się w makijażu twarzy, jednak jeśli chodzi o oczy, będę testować kremowe cienie do powiek i jestem bardzo ciekawa, jak to wypadnie. Jeżeli ciekawi was, jakie produkty wybrałam na ten tydzień do makijażu, zapraszam do dalszej części wpisu.
TWARZ
Bell Royal Mat Skin Camouflage 01| Sensique High Coverage Concealer 03| Celia Woman Puder Sypki transparentny mat| Paleta DIY z kosmetykami Bell| Sensique Highlighting Powder |
Tradycyjnie zaczynając od podkładu podobnie jak w tamtym tygodniu na mojej twarzy gości Bell Royal Mat Skin Camouflage w kolorze 01 light sand. Korektor to Senisque High Coverage Concealer w kolorze 03 sand beige, którego możliwości odkryłam właśnie teraz latem w 100%, ponieważ świetnie kryje moje cienie pod oczami, nie wchodzi w zmarszczki oraz uwaga nie wymaga pudrowania i calutki dzień wygląda super, co u mnie w przypadku normalnej ilości korektora, takiej rozsądnej bardzo rzadko pod koniec dnia wyglądało tak świetnie. I chyba moje panie jestem blisko powiedzenia wam, że znalazłam idealne zastępstwo dla mojego ukochanego korektora May to be Cosmetics. Puder to oczywiście Celia Woman 010 transparentny mat, który uwielbiam. Całą twarz rozświetliłam jeszcze delikatnie mieszanką Bell 2 Skin Pocket Powder i Shimmering Powder, tak jak robię już od dobrych kilku miesięcy powiększając dziury w obu tych pudrach systematycznie :D
Konturowanie to tym razem Choco Powder wyciągnięty z palety Wibo Pro Contour Palette, którą oddałam siostrze :D Rozświetlacz to tradycyjnie jak przez wiele ostatnich miesięcy zmaltretowany Sensique Highlighting Powder, (którego uwierzcie mi, że ubywa z opakowania) mieszany z Bell Shimmering Powder.
OCZY
Bell Wanted Long lasting eyeshadow 01| Bell Carnival Metal Frosting eyeshadow 02| Wibo neutral eyeshadow palette| Bourjois Twist up the volume| Avon supershock volume |
Bazą pod cienie tym razem będzie cień w kremie Bell Wanted w kolorze 01. Paleta to już według tradycji ostatnio Wibo Neutral Eyeshadow palette (cienie, których użyłam to: pech cream, summer breeze oraz secret eye + brązer w załamanie). Jako błysk tym razem wystąpi cień Bell Carnival Metal Frosting Eyeshadow w kolorze 02 Caramel Popcorn oraz odrobina cienia sparkling nude z palety wibo, którego obecnie namiętnie używam w każdym makijażu. Tusz do rzęs tradycyjnie to Bourjois Twist Up the Volume oraz Avon Supershock Volume, które w duecie dają efekt super rzęs.
USTA
Deborah Milano Satin Rouge 02 pomadka |
Usta to tradycyjnie już pomadka Deborah Milano Satin Rouge w kolorze 02, którą jak pamiętacie z poprzednich makijaży oraz ulubieńców lipca upodobałam sobie mocno.
I tak prezentuje się mój makijaż w tym tygodniu. Niestety nie mam czasu ostatnio wstawiać zdjęć makijaży,ale postaram się to nadrobić.
Ten podkład z Bell mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńDługo nie wytrzymałaś bez rozświetlacza Sensique :D
OdpowiedzUsuńMogą być inne rozświetlacze, ale co tam Bell, co tam Inglot jak jest Sensique, który uwielbiam :D
UsuńRozświetlacz Sensique bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor pomadki ❤
OdpowiedzUsuńRozświetlacz z Sensique, pomadka Deborah Milano - to kosmetyki, które znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, słyszałam dobre opinie o rozświetlaczu z sensique muszę w końcu przetestować osobiście.
OdpowiedzUsuńNic nie znam :)
OdpowiedzUsuńPomadka ma śliczny kolor
OdpowiedzUsuń