Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj powracam do was z recenzją sprayu do makijażu marki Golden Rose, który kilka miesięcy temu na stałe zagościł w moim makijażu i używam go za każdym razem i przy każdej okazji, mimo że nie mówię o tym super często. Jeśli jesteście ciekawe, jak daje radę po kilku miesiącach użytkowania, zapraszam do dalszej części wpisu.






Przygodę z tego typu fixerami zaczęłam dawno temu, jak pojawił się w drogerii pierwszy tego rodzaju produkt, a był to płyn Bielenda Make Academie, który początkowo naprawdę lubiłam, ale zaczęło mi przeszkadzać w nim po pewnym czasie to, że jednak ściąga skórę i zostawia niesamowicie lepką i wkurzającą warstwę na cerze, co poniekąd prowadzi do zapychania porów, choć makijaż jest trwały. Później całkowicie zrezygnowałam z tego rodzaju produktów i długi czas spryskiwałam makijaż na koniec hydrolatami lub tonikami z atomizerem, które rozpylały delikatną mgiełkę i ładnie scalały wszystkie warstwy. Wykonywałam taki zabieg do momentu, kiedy postanowiłam się skusić na fixer Golden Rose, który pokochałam od pierwszego użycia, a dlaczego tak się stało przeczytacie niżej :)




Co, gdzie, jak i za ile? 


Golden Rose Make-Up Fixing Spray| Cena i dostępność

 Golden Rose Make-Up Fixing spray dostaniecie zarówno stacjonarnie w drogeriach Sekret Urody, gdzie mają szafę GR za ok. 20 zł, a w sieci nawet za 15 zł. Swój egzemplarz upolowałam za 17 zł w drogerii ekobieca.pl. Moim zdaniem to przystępny cenowo produkt, a i wydajność również jest na wielki plus w tej cenie.




Opis producenta +moja opinia 


Golden Rose Make-Up Fixing Spray| Opis producenta+ moja opinia 

Golden Rose
Make-Up Fixing Spray
Utrwalacz makijażu w sprayu
Pojemność : 120 ml
  • utrwala
  • przedłuża makijaż
  • łatwy do zmycia
  • chroni przed czynnikami zewnętrznymi
  • nie przesusza skóry
Make-Up Fixing Spray to profesjonalny produkt w sprayu do utrwalania makijażu.
Zapewnia utrwalenie makijażu na wiele godzin, zapobiega jego ścieraniu i rozmazywaniu. Produkt skutecznie chroni makijaż przed wpływem ciepła bądź wilgoci.
Jest produktem bezpiecznym, nie powodującym uczulenia. Łatwo się zmywa przy użyciu kosmetyku do demakijażu.

I teraz zapewne tradycyjnie powstaje w waszych głowach pytanie, jak to się sprawdza? Jest to całkiem słuszne pytanie, a ja już spieszę z odpowiedzią. Przyznam się wam zupełnie szczerze, że pokochałam ten spray od pierwszego użycia. Prawdą jest, że bardzo ładnie utrwala makijaż, scala każdą warstwę, a wszystko wygląda bardzo ładnie przez cały dzień. Wielką zaletą tego fixera jest fakt, że kompletnie nie jest wyczuwalny na cerze, nic się nie klei i nie tłuści, a ja mam wrażenie, jakbym miała dodatkową warstwę wygładzającą, taką nawilżającą i w 100% komfortową. Nie mam też wrażenia, że moja skóra dusi się po użyciu tego kosmetyku, on jest jakby niewidzialną warstewką, która spełnia swoje zadanie ochrony makijażu przed światem. Jeśli chodzi o zmywanie makijażu, jest dokładnie tak, jak obiecuje producent. Wszystko schodzi z twarzy łatwo i bezproblemowo, nie trzeba trzeć i się męczyć ze zmyciem. Dodatkową zaletą tego sprayu jest fakt, że nie wysusza skóry nawet przy dłuższym używaniu, a u mnie jest to praktycznie każdy makijaż od sierpnia. 

Skład

Aqua, methylpropanediol, phenoxyethanol, pentylene glycol, pvp, ethylhexylglycerin, biosaccharide gum-1, parfum


Opakowanie

Golden Rose Make-Up Fixing Spray| Opakowanie 
Opakowanie kosmetyku stanowi plastikowa buteleczka z atomizerem. Szata graficzna jest prosta bez zbędnych udziwnień. Fajnie, że aplikator zamykany jest plastikowym korkiem, ale powiem wam, że jest on gigantyczny. 


APLIKATOR, KOLOR, KONSYSTENCJA, ZAPACH 

Golden Rose Make-Up Fixing Spray|Aplikator, kolor, konsystencja, zapach 

Aplikator to atomizer rozpylający idealną mgiełkę, która ładnie osiada na twarzy i nie niszczy makijażu. Nie ma to nic wspólnego z prysznicem, który funduje mi tonik Natura Care XD Produkt nie zostawia na skórze żadnej warstwy, ale bardzo dobrze zabezpiecza makijaż. Jeśli chodzi o zapach, to dla mnie jest ok, nie czuję w nim żadnych konkretnych nut. Dla mnie pachnie bardzo podobnie do mojej ulubionej mgiełki utrwalającej fryzurę marki Marion, po prostu jak fryzjerski produkt do włosów, jednak nie jest to zapach mocny i długo utrzymujący się, a ja sobie tej mgiełki nie żałuję akurat i zamiast psiknąć dwa razy, psikam cztery XD A kto bogatemu zabroni :D 


Podsumowując: Pokochałam ten kosmetyk od pierwszego użycia. Zaufałam mu też podczas świątecznych makijaży i tam też spisał się wzorowo, podobnie jak w codziennych makijażach. Jest lekki, nie wysusza, nie zapycha i nie obciąża cery. Dla mnie po prostu hit i jestem pewna, że trafi do ulubieńców makijażowych tego roku. Jeśli jeszcze nie próbowałyście go, serdecznie polecam. 


6 komentarzy:

  1. Świetny jest ten fixer, sprawdza się zarówno na co dzień jak i na większe wyjścia. Ostatnio kupiłam z innej marki, ale chyba jednak wrócę do tego z Golden Rose. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważyłam, że GR ma sporo perełek w swojej ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory testowałam tylko jeden spray utrwalający z Wibo i byłam z niego zadowolona. Z chęcią przetestuje ten z GR :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie poznałam. Dziękuję za Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może z ciekawości skuszę się na ten fixer z Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie miałam nic z golden rose. Słyszałam dużo dobrego o tym fixerze ;)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.