Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Wieki nie było na blogu tematu paznokci i moich ulubionych lakierów. W ostatnich miesiącach znów przekonałam się do tańszych hybryd, mimo że markę Semilac nadal lubię i wcale nie odeszłam od niej daleko, a wręcz przeciwnie jestem tak samo blisko. Mianowicie wzięłam się za głębsze testowanie marki hihybrid i dzisiaj pokaże wam swoje ulubione kolory. Zarówno te błyszczące, jak i klasyczne. Jeśli ciekawi was, jak się sprawują, zapraszam do dalszej części wpisu. Pokażę wam również kilka przykładowych mani z połączeniem błysku i klasyki, bo takie lubię najbardziej 😉


lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog






Co, gdzie jak i za ile? 


lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog

Lakiery dostaniecie w drogerii Natura lub Sekret Urody za 19.99 zł, tak samo jak online na stronie producenta.




KLASYKA


lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog
💜Hi hybrid x na kd 304| 231 tender pink| 249 cherry red| ulubione lakiery ostatnich miesięcy 💜


Zacznę ten wpis od klasyki. W mojej kolekcji gości 3 lakiery klasyczne w takich dość zachowawczych kolorów oprócz fioletu, który idealnie kojarzy mi się z wiosną i latem akurat.

Wracając do kolorów, które wybrałam, nie mogło obyć się bez mleczno różowego koloru nr 231 tender pink (jestem fanką takich kolorów od czasu lakieru GR Rich Color 052), kolejny kolor, który skradł moje serce to fiolet z serii nakd nr 304. Z klasyki takiej, jaką lubię, mam również cudowną wiśniową czerwień nr 249 cherry red. Niżej pokażę wam je na paznokciach i wzornikach oprócz czerwieni, której niestety nie uchwyciłam  na zdjęciach. Na koniec dodam parę szczegółów technicznych. W wypadku każdego z tych kolorów nie mam problemu z pigmentacją oraz utrwalaniem ich w lampie. Można nałożyć dwie nieco grubsze warstwy, można trzy cieńsze zależy, jak lubicie. Ja jestem z tych ostrożnych i zawsze nakładam jednak te 3 cieńsze warstwy i efekt jest super.

lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog
💜Hi hybrid get that glow 432| make some glow 435| hi x na kd nr 400| ulubione lakiery ostatnich miesięcy 💜



Teraz przejdziemy do błysków, które najcudowniej mienią się w słońcu wieloma drobinkami. Cudne są po prostu i nie można się na nie napatrzeć. Uwierzcie mi, że to coś dla srok również. Moje kolory to złoto mieniące się na wiele kolorów z serii nakd nr 400, rose gold get that glow nr 431  i fiolet  z serii make some glow nr 435. Niżej postaram się wam pokazać je na wzronikach bardziej, ponieważ na paznokciach widzicie je już wyżej. Tak samo, jak wyżej w szczegółach technicznych dodam, że lakiery są świetnie napigmentowane i nie sprawiają żadnych problemów przy utrwalaniu. W tym wypadku również nakładam 3 cienkie warstwy, aby w 100% pokryć paznokieć i cieszyć się tymi drobinkami, a im więcej ich, tym lepiej.

lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog
💜Lakiery hi hybrid| wzorniki| Wszystkie kolory|  klasyka i błyski|💜




Na zdjęciach niżej macie parę przykładów manicure z lakierami hi hybrid w całości lub z akcentem wykonanym danym kolorem. Wszystko jest dość dobrze opisane na instagramie. Tam, gdzie dodałam  zwykłe zdjęcie, jest dodany opis. 









lakiery hybrydowe, lakiery hihybrid blog kosmetyczny, lakiery do paznokci blog, lakiery, hybrydy, paznokcie hybrydowe blog
Pro bond, baza, żel marka Elissium Nails (Nacomi), lakiery: Semilac 097 Indian Roses i Hi hybrid 431 seria get that glow 










Podsumowując: Kiedyś miałam mieszane uczucia co do tych lakierów przez szary kolor, który sprawiał mi nie lada problem przy robieniu mani, jakbym go nie używała i co nie wymyśliła, aby go utrwalić. Dzisiaj jestem z nich w pełni zadowolona i nie mam żadnych zastrzeżeń. Lakiery lubię na tyle, że używam ich w ostatnich miesiącach w praktycznie każdym mani i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Oczywiście nie zachęcam was tym wpisem do pobiegnięcia do drogerii po te lakiery, bo w obecnej sytuacji nie jest to produkt pierwszej potrzeby, ale jeśli naprawdę się wam podobają, zamówcie je online po prostu, żeby nie kusić losu albo zróbcie zakupy, gdy sytuacja się uspokoi.

7 komentarzy:

  1. Ten fiolet i błyskotki są piękne! Bardzo lubię takie odcienie i właśnie połączenia brokatu (u mnie) ze zwykłymi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych lakierów, jakoś jeszcze nie miałam okazji. Semilaca kieeedyś używałam, ale mam porównanie do kilku i nych firm... Nie znam lepszych hybryd niż nc nails :) drugie miejsce ma u mnie neonail.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor Semilac Indian Rose prześliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam jeden lakier tej marki, ale jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihybrid uwielbiam, u mnie dostępne jest też stacjonarnie w wispolu. Oczywiście teraz nie kupię, ale jak się wszystko uspokoi to pewnie zajdę po nowe kolory. Piekne stylizacje pokazałaś. Niespodziewałam się że aż tak spodoba mi się lawenda. Na ogół jej nie lubię, a tu proszę, zakochałam się :D. Mega jest też indian rose. Tak btw zerknij na berry nude, też jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten fioletowy brokatowy jest cudowny. nie miałam nigdy lakieru tej marki. Wiekszość w mojej kolekcji to neonail

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.