Witajcie. Nadeszła jesień, a z nią również wróciła moda na składnik, jakim jest retinol. Słyszałam już wiele razy o jego świetnych właściwościach i przez ostatnie 5 tygodni ja również stosuję ten składnik w swojej pielęgnacji, ale to jeszcze nie czas na pokazanie wam jakiego kosmetyku konkretnie używam. Dajcie mi jeszcze chwilę na testy. Pierwsze efekty już widzę to, się zgadza, ale jestem dopiero po procesie przyzwyczajenia skóry do retinolu, więc chcę mieć stuprocentową pewność, że po drodze nic się nie wydarzy i na pewno będę wam mogła polecić ten produkt. Dzisiaj natomiast przychodzę do z gromadką kosmetyków, które sprawdziły mi się przy regeneracji skóry i warstwowej pielęgnacji z retinolem jako jednym z etapów.
Retinol to również jeden z najskuteczniejszych składników przeciwzmarszczkowych, jednak jego stosowanie może powodować podrażnienia, takie jak zaczerwienienie, pieczenie i łuszczenie. Dlatego ważne jest, aby w trakcie kuracji retinolem stosować łagodzące kosmetyki, które pomogą złagodzić te objawy. I niżej właśnie opowiem wam o takich produktach.
TONIK
Nie wiem, czy tonik jest bardzo istotnym krokiem, ale ten etap występuje w mojej pielęgnacji na stałe i nie wyobrażam sobie, aby z niego zrezygnować. Wodę tonizującą Bielenda Eco Nature co prawda już zdenkowałam, ale zdecydowanie z retinolem świetnie się sprawdziła. Jako pierwszy krok, który daje nawilżenie, ukojenie a do tego szybko się wchłania, ten produkt jest świetny. Świetnie sprawdza się też Łagodzący tonik-mgiełka Vianek, więc i po niego śmiało możecie sięgnąć, jeśli wolicie inny typu produktu taki jeszcze bardziej łagodzący i delikatny.
Bielenda Eco Nature woda tonizująca
SERUM Z KWASEM HIALURONOWYM
Odkąd używam retinolu, przepadam za kwasem hialuronowym w pielęgnacji, a jeśli to jest serum, to jeszcze bardziej jestem za dlatego, że serum to mój ulubiony typ kosmetyku do pielęgnacji cery. W jednym z pudełek Pure Beauty znalazłam serum loreal revitalift filler z 1,5% kwasu hialuronowego, więc razem z retinolem weszło do mojej pielęgnacji. W mojej warstwowej pielęgnacji ten kosmetyk występuje przed retinolem oraz po nim. Dzięki tej metodzie na razie udało mi się uniknąć skutków ubocznych używania retinolu w postaci podrażnienia czy suchości, więc jestem zadowolona. Dodatkowo serum świetnie działa na cerę, o czym napisałam wam w jego osobnej recenzji i tam was odsyłam po więcej szczegółów. Super też sprawdza się serum z ceramidami czy peptydami, więc i po taki produkt warto sięgnąć w połączeniu z kwasem hialuronowym właśnie
Loreal Revitalift Filler serum 1,5% kwasu hialuronowego
KREM REGENERUJĄCY/ ŁAGODZĄCY
W moim przypadku świetnie się złożyło, że akurat w trakcie wprowadzania retinolu testowałam naturalny krem maskę intensywnie nawilżający marki Hagi. Krem w mojej pielęgnacji zrobił po prostu świetną robotę. Tutaj sporą rolę odgrywa skład, bo kremie znajduje się trehaloza, alantoina, betaglukan, masło mango, masło shea, olej kokosowy i wiele innych składników, które w tym połączeniu po prostu w mgnieniu oka usuwają podrażnienia i zaczerwienienia. Mimo tego, że krem jest treściwy, to absolutnie nie obciąża i nie zostawia tłustej warstwy. Oprócz retinolu sądzę, że super poradzi sobie też przy pielęgnacji z kwasami.
Hagi Smart D naturalny krem maska intensywnie nawilżający
MASKA INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCA
W pielęgnacji przy tak trudnym składniku, jakim jest retinol, cenię sobie również maseczki do twarzy, które, mimo że są pielęgnacją dodatkową, moim zdaniem też mają dobry wpływ na skórę. W końcu ten krok też pomaga w dobrej regeneracji, odżywieniu i nawilżeniu cery. W moim przypadku pierwszy produkt to była maseczka intensywnie nawilżająca do twarzy i okolic oczu miya, która w połączeniu z serum z kwasem hialuronowym zdecydowanie świetnie mi się sprawdziła. Oczywiście ja stosowałam ją jako maskę zmywalną, ale jestem pewna, że jako całonocny produkt również sobie poradzi. Używanie w połączeniu z serum dało jej dodatkowy booster do działania, a przy okazji łatwiej się nakładała na skórę wtedy. Nie używałam jej tylko w okolice oczu, bo mnie podrażniała, więc wolałam ten obszar odpuścić i skupić się na reszcie twarzy.
Miya my water maska maseczka intensywnie nawilżająca do twarzy i okolic oczu
MASECZKI Z CERAMIDAMI
Przyznam, że kiedyś nie byłam wielką fanką marki Ziaja i zdarzyło mi się nie lubić z niektórymi ich produktami. Aktualnie powoli odkrywam te kosmetyki na nowo i muszę powiedzieć, że mam kilka ulubionych produktów, po które warto sięgnąć. I wśród nich są nowe maseczki. Pierwsza to maseczka do twarzy z kwasem hialuronowym i nie tylko, a druga to maseczka do twarzy z kwasami owocowymi. Oba produkty łączy to, że mają bardzo dobre składy, które są naturalne i zdecydowanie pomagają w nawilżeniu, oczyszczeniu i regeneracji. W moim przypadku maska z kwasami AHA świetnie sprawdza się jako delikatnie oczyszczający i złuszczający peeling, którego mogę bez większego ryzyka używać również przy retinolu. Tę właściwość maski z kwasami AHA odkryłam dopiero po napisaniu recenzji, więc postanowiłam o tym wspomnieć tutaj, aby dać wam wskazówkę czego warto używać przy retinolu w postaci peelingu. Oczywiście kosmetyk nie powoduje podrażnienia podczas delikatnego złuszczania bardzo niewielką ilością drobinek, więc skóra wygląda bardzo dobrze.
Ziaja maseczki do twarzy (kwas hialuronowy i kwasy AHA)
Podsumowując, używanie retinolu wymagało ode mnie pewnej samodyscypliny i reżimu w kwestii składów kosmetyków, które używałam. Sporo pomogło mi to, że od lat stosuję w pewnym sensie warstwową pielęgnację, w którą łatwo było wpleść retinol, a co za tym idzie dobrać do niego odpowiednie regenerujące składniki, które zapobiegną podrażnieniom i wysuszeniu cery. Istotnym czynnikiem było również to, że od ponad roku stosuję kremy z filtrem, które moim zdaniem są podstawowym nawykiem do wdrożenia, zanim w ogóle pomyślicie o retinolu. Mnie ten nawyk właściwie już wszedł w krew, więc mogłam spokojnie zacząć stosować retinol bez obaw, że nie będę pamiętała o spfie w porannej pielęgnacji, bo jak wiemy, taki składnik jest fotouczulający i w takiej sytuacji bez kremu z filtrem ani rusz. I dzięki temu właśnie można prosto uniknąć podrażnienia, a jednocześnie cieszyć się efektami retinolu.
Te maseczki z Ziaja muszę sobie sprawić.
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki kilka naweet znam i lubie
OdpowiedzUsuń