Witam was kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj pokażę co nowego będę miała okazję testować w tym miesiącu. Będzie też troszkę prezentów gwiazdkowych. Jeśli jesteście ciekawe co wpadło do mnie nowego, nie tylko kosmetycznego zapraszam do dalszej części :)
1.BEBEAUTY ZESTAW STARTOWY PROGRAM PIELĘGNACJI SKÓRY 3 KROKI: PELING DROBNOZIARNISTY + MASECZKA + KREM NAWILŻAJĄCY-8,99zł Biedronka- zestaw znaleziony zupełnie przypadkowo. Bardzo mnie zainteresowały szczególnie peeling i maseczka, która jest w tubce , zaważyło również to,że pielęgnacja twarzy bebeauty dobrze mi się sprawdza, ponieważ często ląduje u mnie płyn micelarny tej marki czy mój ulubiony żel do twarzy. A jak wiadomo kosmetyków do pielęgnacji nigdy dość :)
2.BEBEAUTY ŻEL-KREM ŁAGODZĄCY- ok 5zł- dla mnie świetny do mycia twarzy. Stały bywalec mojej kosmetyczki.
3.PROFESSIONAL LINE DRY SHAMPOO FRUITY COCTAIL-ok7zł Biedronka- ten gagatek pojawia się u mnie po raz drugi po długiej przerwie kiedy nie mogłam go dostać jakiś czas w swojej Biedronce, ale wrócił nareszcie. Moim zdaniem wcale nie urąga słynnemu Batiste za 15zł prawie który miałam okazję już testować, a jest równie dobry i mniej bieli włosy. I od teraz mam nadzieję,że będę mogła częściej po niego sięgać :)
4.INTIMEA CHUSTECZKI DO HIGIENY INTYMNEJ- ok 3zł Biedronka-bardzo lubię te chusteczki i często do nich wracam. Są tanie, dobre w wielu kwestiach jak i w tej do której są przeznaczone pierwotnie. Idealne również na wyjazdy.
5.C-THRU EMERLAD SHINE ŻEL PLUS DEZODORANT- Emerald Shine to mój niekwestionowany ulubieniec zapachowy o każdej porze roku, poczynając od zimy przez wiosnę i lato. Bardzo często wracam do niego więc tym bardziej był to dla mnie bardzo miły prezent gwiazdkowy.
6.ZEGAREK ROMEX kolejny miły prezent tym razem od mojego TŻ. Nie żebym się spóźniała notorycznie czy coś, ale on zawsze mówi,że znalezienie telefonu aby sprawdzić która godzina zajmuje wieki przy mojej wielkiej torbie więc postanowił mi sprawić taki o to śliczny zegarek, który z przyjemnością noszę :)
7. KALENDARZ KSIĄŻKOWY NA 2016 ROK - 9,99zł Biedronka. Taki mały prezent ode mnie dla mnie. Generalnie taki kalendarz jest mi mega przydatny, szczególnie przy planowaniu nowych wpisów na blogu dla was na dany miesiąc, zapisywaniu ulubieńców danego miesiąca czy innych ważnych rzeczy.
1.BEBEAUTY NAWILŻAJĄCY PŁYN MICELARNY-4,36zł niezastąpiony w mojej kosmetyczce i ciągle świetnie działa a do tego nie kosztuje majątek. Zużyłam już wiele opakowań.
2.BEBEAUTY ŁAGODZĄCY ŻEL-KREM-4,99zł kolejny stały bywalec, z którym rzadko się rozstaję i który bardzo często do mnie wraca. Kolejne opakowanie w zapasie nie zaszkodzi.
3. BEBEAUTY NORMALIZUJĄCY ŻEL PEELINGUJĄCY-.4,99zł zdobyty dla sis, która go uwielbia.
4. MARION HAIR ANTI-AGE SERUM-5,99zł Biedronka-zdobyte przypadkowo na półce ze wszystkim i niczym w kwestii kosmetycznej. Jak narazie podoba mi się bardzo opakowanie tego serum oraz jego zapach, który jest niesamowity. Zobaczymy jak się będzie sprawdzało na moich włosach :)
5.CAREA PŁATKI KOSMETYCZNE-2,39zł-tanie, dobre i moje ulubione, ponieważ bardzo często do nich wracam :)
6.CHIŃSKIE PUCHACZE ZESTAW 10 SZT- zapłaciłam za nie łącznie z przesyłką 54,50zł. Uważam,że to dobra cena. Od dawna chciałam przetestować sama te cudeńka, a i fakt,że brakowało w mojej pędzlowej kolekcji kilku sztuk skłonił mnie do przeszukania internetów i przeczytania opinii na ich temat by w końcu zdecydować się na zestaw chińskich puchaczy właśnie. Z pierwszych wrażeń powiem wam,że są naprawdę mega miękkie, dosłownie jak chmurka. Przeżyły już pierwsze pranie i nie wyleciał z nich ani jeden mały włosek nawet,a także nie stało się nic innego. Jestem zadowolona,że je kupiłam. Jeśli chodzi o dalsze szczegóły to na pewno dam wam znać co i jak z nimi.
Dla zainteresowanych, znalazłam je TUTAJ
7.ISANA ŻEL PEELINGUJĄCY Z SOLĄ MORSKĄ-4,99zł- ten peeling przykuł moją opakowaniem i całkiem przyjemnym zapachem, a że peelingu bądź żelu peelingującego w moich zbiorach kosmetycznych brak postanowiłam spróbować. Z pierwszych wrażeń powiem wam,że jest całkiem niezły. Nawet te drobinki są trochę grubsze niż piasek. Zobaczymy jak będzie się sprawował dalej :)
8.ZIAJA INTIMA KREMOWY PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ-7,99ZŁ- jeśli o mnie chodzi to lubiłam kiedyś płyny do higieny ziaji, więc z przyjemnością do niego wróciłam robiąc sobie przerwę od Facelle na jakiś czas :)
9.ISANA KURACJA OLEJOWA MASKA DO WŁOSÓW-4,99zł - to moja ulubiona maska 2015 roku, więc przyjemnością kupuję jej kolejne opakowania bo świetnie służy moim włosom :)
10.ISANA PIANKA DO GOLENIA JABŁKOWA-3,49ZŁ-tania, dobra i na dodatek to jedna z moich ulubionych wersji zapachowych bo sięgam po nią naprawdę często ostatnio :)
I takim akcentem właśnie kończymy haul zakupowy. A wy znacie któryś z tych produktów? Coś szczególnie was zaciekawiło?
Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku :)
1.BEBEAUTY ZESTAW STARTOWY PROGRAM PIELĘGNACJI SKÓRY 3 KROKI: PELING DROBNOZIARNISTY + MASECZKA + KREM NAWILŻAJĄCY-8,99zł Biedronka- zestaw znaleziony zupełnie przypadkowo. Bardzo mnie zainteresowały szczególnie peeling i maseczka, która jest w tubce , zaważyło również to,że pielęgnacja twarzy bebeauty dobrze mi się sprawdza, ponieważ często ląduje u mnie płyn micelarny tej marki czy mój ulubiony żel do twarzy. A jak wiadomo kosmetyków do pielęgnacji nigdy dość :)
2.BEBEAUTY ŻEL-KREM ŁAGODZĄCY- ok 5zł- dla mnie świetny do mycia twarzy. Stały bywalec mojej kosmetyczki.
3.PROFESSIONAL LINE DRY SHAMPOO FRUITY COCTAIL-ok7zł Biedronka- ten gagatek pojawia się u mnie po raz drugi po długiej przerwie kiedy nie mogłam go dostać jakiś czas w swojej Biedronce, ale wrócił nareszcie. Moim zdaniem wcale nie urąga słynnemu Batiste za 15zł prawie który miałam okazję już testować, a jest równie dobry i mniej bieli włosy. I od teraz mam nadzieję,że będę mogła częściej po niego sięgać :)
4.INTIMEA CHUSTECZKI DO HIGIENY INTYMNEJ- ok 3zł Biedronka-bardzo lubię te chusteczki i często do nich wracam. Są tanie, dobre w wielu kwestiach jak i w tej do której są przeznaczone pierwotnie. Idealne również na wyjazdy.
5.C-THRU EMERLAD SHINE ŻEL PLUS DEZODORANT- Emerald Shine to mój niekwestionowany ulubieniec zapachowy o każdej porze roku, poczynając od zimy przez wiosnę i lato. Bardzo często wracam do niego więc tym bardziej był to dla mnie bardzo miły prezent gwiazdkowy.
6.ZEGAREK ROMEX kolejny miły prezent tym razem od mojego TŻ. Nie żebym się spóźniała notorycznie czy coś, ale on zawsze mówi,że znalezienie telefonu aby sprawdzić która godzina zajmuje wieki przy mojej wielkiej torbie więc postanowił mi sprawić taki o to śliczny zegarek, który z przyjemnością noszę :)
7. KALENDARZ KSIĄŻKOWY NA 2016 ROK - 9,99zł Biedronka. Taki mały prezent ode mnie dla mnie. Generalnie taki kalendarz jest mi mega przydatny, szczególnie przy planowaniu nowych wpisów na blogu dla was na dany miesiąc, zapisywaniu ulubieńców danego miesiąca czy innych ważnych rzeczy.
1.BEBEAUTY NAWILŻAJĄCY PŁYN MICELARNY-4,36zł niezastąpiony w mojej kosmetyczce i ciągle świetnie działa a do tego nie kosztuje majątek. Zużyłam już wiele opakowań.
2.BEBEAUTY ŁAGODZĄCY ŻEL-KREM-4,99zł kolejny stały bywalec, z którym rzadko się rozstaję i który bardzo często do mnie wraca. Kolejne opakowanie w zapasie nie zaszkodzi.
3. BEBEAUTY NORMALIZUJĄCY ŻEL PEELINGUJĄCY-.4,99zł zdobyty dla sis, która go uwielbia.
4. MARION HAIR ANTI-AGE SERUM-5,99zł Biedronka-zdobyte przypadkowo na półce ze wszystkim i niczym w kwestii kosmetycznej. Jak narazie podoba mi się bardzo opakowanie tego serum oraz jego zapach, który jest niesamowity. Zobaczymy jak się będzie sprawdzało na moich włosach :)
5.CAREA PŁATKI KOSMETYCZNE-2,39zł-tanie, dobre i moje ulubione, ponieważ bardzo często do nich wracam :)
6.CHIŃSKIE PUCHACZE ZESTAW 10 SZT- zapłaciłam za nie łącznie z przesyłką 54,50zł. Uważam,że to dobra cena. Od dawna chciałam przetestować sama te cudeńka, a i fakt,że brakowało w mojej pędzlowej kolekcji kilku sztuk skłonił mnie do przeszukania internetów i przeczytania opinii na ich temat by w końcu zdecydować się na zestaw chińskich puchaczy właśnie. Z pierwszych wrażeń powiem wam,że są naprawdę mega miękkie, dosłownie jak chmurka. Przeżyły już pierwsze pranie i nie wyleciał z nich ani jeden mały włosek nawet,a także nie stało się nic innego. Jestem zadowolona,że je kupiłam. Jeśli chodzi o dalsze szczegóły to na pewno dam wam znać co i jak z nimi.
Dla zainteresowanych, znalazłam je TUTAJ
7.ISANA ŻEL PEELINGUJĄCY Z SOLĄ MORSKĄ-4,99zł- ten peeling przykuł moją opakowaniem i całkiem przyjemnym zapachem, a że peelingu bądź żelu peelingującego w moich zbiorach kosmetycznych brak postanowiłam spróbować. Z pierwszych wrażeń powiem wam,że jest całkiem niezły. Nawet te drobinki są trochę grubsze niż piasek. Zobaczymy jak będzie się sprawował dalej :)
8.ZIAJA INTIMA KREMOWY PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ-7,99ZŁ- jeśli o mnie chodzi to lubiłam kiedyś płyny do higieny ziaji, więc z przyjemnością do niego wróciłam robiąc sobie przerwę od Facelle na jakiś czas :)
9.ISANA KURACJA OLEJOWA MASKA DO WŁOSÓW-4,99zł - to moja ulubiona maska 2015 roku, więc przyjemnością kupuję jej kolejne opakowania bo świetnie służy moim włosom :)
10.ISANA PIANKA DO GOLENIA JABŁKOWA-3,49ZŁ-tania, dobra i na dodatek to jedna z moich ulubionych wersji zapachowych bo sięgam po nią naprawdę często ostatnio :)
I takim akcentem właśnie kończymy haul zakupowy. A wy znacie któryś z tych produktów? Coś szczególnie was zaciekawiło?
Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej) jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku :)
Śliczny zegarek.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że ten Cthru ładnie pachnie. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te płatki kosmetyczne ;)
OdpowiedzUsuńZestaw z 1 zdjęcia mam i jestem zadowolona, nawet opisywałam go na blogu :)
OdpowiedzUsuńChusteczki i waciki też bardzo lubię, żeli już dawno nie miałam, a miceli jeszcze nie używałam ;)
Fajne nowości, ja bez kalendarza bym chyba zwariowała na blogu, nie umiem się już połapać bez niego. :)
OdpowiedzUsuńMój kalendarz na ten rok też jest czerwony :)
OdpowiedzUsuńZegarek jest cudny :) Ten zestaw BeBeauty chciałam zakupić, bo był w promocji za 4,99 w mojej biedronce, ale za dużo póki co mam kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTen Marion do włosów mnie zaciekawił :) Widzę, że same udane zakupy i prezent od TŻ:)
OdpowiedzUsuńChińskie puchacze są świetne, uwielbiam je :D Mogłabym się nimi miziać po twarzy cały dzień :D
OdpowiedzUsuńśliczny ten kalendarz książkowy:)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, muszę się wybrać na poszukiwanie jakiegoś nowego kalendarza, bo jeszcze nie mam, a już by się zdecydowanie przydał :)
OdpowiedzUsuńZestaw pędzli niebawem będę miała ten sam, tylko ze srebrnymi skuwkami, już się nie mogę doczekać :)
Znam kilka rzeczy. Jestem ciekawa czy będziesz zadowolona z tego biedronkowego trio :)
OdpowiedzUsuń