Witajcie w kolejnym poście. Dzisiaj chcę wam przedstawić pomadkę, która przez ostatni czas nie schodzi praktycznie z moich ust. Miałyście okazję widzieć na instagramie jak ona wygląda, ale teraz będzie mieć swoją chwilę chwały tutaj. Jeśli jesteście ciekawe za co pokochałam Eveline Colour Edition zapraszam do dalszej części :)





 NAZWA: EVELINE COLOR EDITION
NAZWA I NUMER KOLORU: 703 CANDY ANGEL
POJEMNOŚĆ: 24ml
CENA: 16,49ZŁ obecnie możecie ją dostać w Rossmannie za ok 13zł
DOSTĘPNOŚĆ: ROSSMANN


Obietnice producenta:

" Pomadka o bardzo nasyconym kolorze i kremowej konsystencji. Formuła wzbogacona została o witaminę E i masło aloesowe, dzięki czemu usta są odpowiednio nawilżone i odżywione."
 źródło

 Jak wygląda kolor/swatche:





Moja opinia:

Opakowanie: Moim zdaniem jest naprawdę piękne, złote z czarnymi napisami. Kupiło mnie przyznaje się. I jak same widzicie na zdjęciach nadal wygląda bardzo ładnie a napisy się nie starły od noszenia jej w torebce choćby.

Konsystencja: Faktycznie jest kremowa, gładko sunie po ustach zapewniając piękny kolor, który możecie intensyfikować w zależności od upodobań.

Kolor: Jedno pociągnięcie daje delikatny ładny kolor, dwa zapewniają piękne,pełne pokrycie ust.

Trwałość: Ściera się bardzo równomiernie, od środka. Nie zostawia przy tym brzydkich krech na ustach czy jakiś innych nieestetycznych rzeczy.

Nawilżenie: Muszę powiedzieć,że faktycznie  usta podczas noszenia pomadki są przyjemnie nawilżone, a nie wysuszone na wiór.  A noszę tę pomadkę naprawdę non stop na ustach.





A wy miałyście już okazję używać tej pomadki? A może skusiłam was do jej zakupu?

  Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki :*:*:*:*:* Zostawiajcie swoje opinie i komentarze. Nowe czytelniczki zapraszam do subskrypcji bloga(przemyślanej), jeśli tylko wam się tutaj spodoba. Zapraszam was również na mojego fb i instagrama, które znajdziecie po prawej stronie na pasku.




11 komentarzy:

  1. Piękny odcień ma ta pomadka! Ja mam inną z Eveline, ale nie jest już tak fajna jak ta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor :D Pokaż kiedyś przykładowy makijaż jak w ostatnich postach, bo to super sprawa i zupełnie wygląda inaczej niż swatche :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam pomadek akurat z tej serii Eveline, ale kolor fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybym nie miała tak dużej ilości pomadek to z pewnością byłaby moja :D Fajnie, że nawilża usta, bardzo lubię kremowe pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kolor raczej nie dla mnie, ale chętnie wypróbuję inny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor bardzo ładny, chociaż ja takich nie noszę :)) Samej pomadki nie znam niestety :))

    OdpowiedzUsuń
  7. o,popatrzę na inne kolorki bo taki mocny to nie dla mnie :)
    ale ciekawa ich jestem,nie zauważyłam ich wczoraj w Rossku mimo że szperałam w szafie Eveline...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne zdjęcia i bardzo fajnie opisana recenzja! Jeszcze raz wielkie dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.