Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Jak wiecie, jeśli chodzi o, lakiery do paznokci, obecnie przerzuciłam się na system hybrydowy, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszystkie z was go lubią lub mają ochotę na taki manicure. Postanowiłam więc, że skoro mam też w swojej kolekcji zwykłe, tanie lakiery, łatwo dostępnych marek stworzę o nich serię wpisów, zwracając waszą uwagę na te, które są godne polecenia. Jeśli jesteście ciekawe, co znalazło się w dzisiejszym zestawieniu, zapraszam do dalszej części.
Kolory, które chcę wam polecić, będą głównie wiosenne. Pierwszy z nich to lakier MISS SPORTY LASTING COLOR GEL SHINE o pięknym pomarańczowym kolorze w tonacji pastelowej. Świetnie przyciąga tym kolorem wiosnę na paznokciach, a nawet lato. Z utrzymywaniem nie ma większego problemu. Po około 5 dniach widać większe uszkodzenia.
Kolejny lakier również marki MISS SPORTY Z SERII LASTING COLOR GEL SHINE to cudowny niebieski kolor, również w tonacji pastelowej, ale już ciut żywszej. Świetnie komponuje się z szarością, tak na marginesie. Jego trwałość jest taka sama jak poprzednika wyżej. Również po 5 dniach widać większe uszkodzenia. Obydwa lakiery Miss Sporty dostaniecie w drogerii za ok 7zł, a na promocji jeszcze taniej.
Następny lakier jest również w wiosenny kolorze to ESSENCE THE GEL NAILS NR 20 WHISPER OF SPRING. Kolor to pastelowy, lawendowy odcień. W przypadku tej serii lakier utrzymuje się ok. 3 dni. Potem zaczyna odpryskiwać, a resztki można zedrzeć z paznokcia bez uszkodzenia płytki. Oczywiście nie polecam wam jednak tego robić.
Ten lakier w iście miętowym kolorze też marki ESSENCE to cudowna, pastelowa mięta w kolorze 040 PLAY WITH MY MINT. Utrzymuje się podobnie jak jego brat w lawendowym odcieniu około 3 dni. Potem zaczyna odpryskiwać standardowo. Oba lakiery kosztują drogerii, tyle samo, co lakiery marki Miss Sporty, czyli wspomniane już 7zł.
Ostatnim lakierem w tym zestawieniu jest piękny róż. To przyjemniaczek marki RIMMEL NR 405 ROSE LIBERTINE. Ten lakier katowałam tak namiętnie, że na zdjęciu powyżej widzicie jego drugie opakowanie w mojej kosmetyczce. Do trwałości nie mogę się przyczepiać. Po sześciu dniach dopiero widać, że lakier wyciera się na końcówkach. Według mnie jak na zwykły lakier do paznokci, to całkiem niezły wynik.
W drogerii dorwiecie go za ok. 11 zł. Warto też polować na różne promocje.
I tak prezentuje się pierwsze zestawienie tanich lakierów w mojej kosmetyczce, które warte są uwagi. Mam nadzieję, że wpis przypadnie wam do gustu i znajdziecie dla siebie coś ciekawego.
Pozdrawiam was serdecznie do następnego wpisu. Buziaki 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄
Znam i mam obecnie lakiery wszystkich tych firm, wybrałam inne kolory, bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńLakiery z miss sporty i te z rimmela to moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery od Miss Sporty. Mam ich cały zestaw i ciągle dokupuję brakujące lub nowe kolory :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten kolor lakieru z Rimmel i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńLubie mniejsze opakowania lakierów bo zazwyczaj nie jestem w stanie wykorzystać ich do końca i bardzo często wysychają :( świetny post, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńznam te firmy i lubię ich lakiery, chociaż te z miss sporty zdecydowanie mniej.
OdpowiedzUsuńEssence lubi moja mama :)
OdpowiedzUsuńMam lakiery każdej z tych firm. Rimmel najmniej się u mnie sprawdza pod względem trwałości.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam lakierów z Essence, buteleczki mają słodkie.
OdpowiedzUsuńTa miętka wygląda super ♥
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Rimmel z serii 60 seconds :)
OdpowiedzUsuńJa odkąd poznałam hybrydy przestałam prawie całkiem uźywać zwykłych lakierów :) nie mam na to czasu. Hybrydy robię raz na trzy tygodnie, zwykły mani musiałabym raz na trzy dni...
OdpowiedzUsuńIście wiosenne kolory, ja znowu mam przerwę od hybryd :)
OdpowiedzUsuńU mnie to na razie tylko hybrydy goszczą :)
OdpowiedzUsuńJa się przerzuciłam na hybrydy całkiem, ale z tanich lubiłam Eveline i Wibo.
OdpowiedzUsuń