Witajcie kochane w kolejnym wpisie. Dzisiaj powracam do was z kolejnym projektem denko. W maju obok pielęgnacji będzie królowała też kolorówka, ponieważ udało mi się pożegnać kilka produktów również z tej kategorii, co bardzo mnie cieszy. A zatem zapraszam was na kilka krótkich recenzji zużytych kosmetyków. 



TWARZ 

projekt denko, projekt denko maj 2021 blog


NACOMI NEXT LEVEL SERUM DO TWARZY FIX IT UP Z 15 % NIACYNAMIDEM 

To serum właściwie całą wiosnę gościło w mojej porannej i wieczornej rutynie pielęgnacyjnej. Podobało mi się w nim to, że ma żelową konsystencję, szybko się wchłania i świetnie współpracuje z kremem do twarzy. Serum  również świetnie poradziło sobie, gdy miałam sytuację z zaczerwienioną cerą. Zdecydowanie wam polecam i zostawiam niżej dokładną recenzję. 

💧Nacomi Next level serum fix it up


BOTANIC SKINFOOD BOGATY KREM POD OCZY 

Ten krem pod oczy jak wiecie, na stałe gości w mojej kosmetyczce i absolutnie nie wyobrażam sobie go nie mieć, nawet jeśli testuję inne kremy pod oczy. Naprawdę świetnie nawilża i odżywia skórę pod oczami oraz sprawia, że jest bardziej wypoczęta. Nadaje się również pod korektor, co bardzo sobie w nim cenię. 

🍒Botanic Skinfood Bogaty krem pod oczy

VIANEK NORMALIZUJĄCY PEELING DO TWARZY 

Na pewno wiecie, że peeling marki Vianek to zdecydowanie hit w mojej kosmetyczce i w tej kategorii jeszcze żaden produkt go nie pobił, chociaż testuję w ostatnich miesiącach peelingi do twarzy w różnych formach. Zdecydowanie kupię kolejne opakowanie, bo bez tego gagatka nie wyobrażam sobie już pielęgnacji cery. 

🌿Vianek normalizujący peeling do twarzy


MASECZKI 


projekt denko maj, projekt denko maj 2021 blog


Wśród masek w tym miesiącu udało mi się zużyć zapasy na czarną godzinę. W koszu wylądowały maski Farmona (z olejkiem arganowym, aloesem i czarny ryżem), które miały już swoją recenzję. Zużyłam też maseczki Natura Eko(intensywnie nawilżająca, peeling drobnoziarnisty, maska do skóry dojrzałej), które czekają na osobny wpis, ale zdradzę wam, że zapowiada się bardzo dobrze. Mniej ciekawie natomiast sprawa ma się z maskami Eveline (wersja arbuzowa), ale o tym również opowiem wam więcej w weekendowym maskowaniu. Ostatnie dwie maski to marka Oriflame (maska owsiana i łopianowa). Całkiem dobrze się sprawdziły te maski, ale więcej opowiem bardzo niedługo. 

👉#Weekendowemaskowanie|Maseczki Farmona herbal Care


CIAŁO 

projekt denko maj, projekt denko maj 2021 blog


BISOU I FEEL NATURE CUKROWY PEELING DO CIAŁA ARBUZ&MANGO 

Ten peeling do ciała to prawdziwa petarda wśród tego typu produktów w mojej kosmetyczce i śmiało mogę powiedzieć, że to najlepszy peeling, jakiego używałam. Zdecydowanie bije na głowę wszystkie poprzednie. Nie tylko świetnie pachnie, ale też jest napakowany naprawdę sporą ilością cukru, więc jest idealnym zdzierakiem. Dodatkowo pięknie pachnie.

🍉Bisou I feel nature peeling do ciała arbuz &mango


FARMONA HERBAL CARE PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ KORA DĘBU 

Od pewnego czasu wybieram bardziej świadomie tego typu produkty i staram się, aby miały jak najdelikatniejsze substancje myjące. Na ten żel marki Farmona trafiłam w mojej ulubionej drogerii i kupiłam w sporej promocji kilka miesięcy temu. Przede wszystkim dobre jest w nim to, że daje świeżość nie tylko na co dzień, ale również podczas miesiączki dodatkowo łagodząc wszelkie podrażnienia. Na plus jest również bardzo delikatny zapach. Aktualnie testuję coś nowego z całkowicie naturalnym składem, ale o tym opowiem w haulu zakupowym. 


DOVE ORIGINAL ANTYPERSPIRANT W SPRAY'U 

Deo marki Dove właściwie jest u mnie ostatnio na topie i kolejne opakowania zużywam na bieżąco, choć powoli staram się przestawić na naturalny produkt z tej kategorii. Może tym razem się uda. 


BIO OIL OLEJEK DO TWARZY I CIAŁA 

Bio oil to produkt, który gości u mnie od baaardzo dawna i nie jedno opakowanie tego kosmetyku mam już za sobą. Przede wszystkim świetnie zwalcza blizny i rozstępy na ciele, a także przebarwienia. Ja na pewno wypróbuję sobie jeszcze wersję naturalną tego produktu. Jego dodatkowym atutem jest fakt, że on wcale nie jest tłusty i wchłania się w skórę w mgnieniu oka tak naprawdę, nie brudząc przy tym ubrań. 

NIVEA KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC

To moje kolejne zużyte opakowanie, więc na pewno wiecie, że jest to stały bywalec w mojej kosmetyczce i długo się to nie zmieni. 


WŁOSY 



Projekt denko maj, Projekt denko maj 2021 blog



PANTENE SZAMPON DO WŁOSÓW BAMBUS I BIOTYNA

O ile bardzo lubię odżywkę z tej serii, tak szampon do włosów to dla mnie mały niewypał. Włosy myje bardzo dobrze i jest to prawdą, dodatkowo dodaje im objętości, ale ma też poważny minus w postaci faktu, że sprawia, iż o wiele szybciej się przetłuszczają, więc na pewno nie jest to produkt dla osób, które posiadają włosy przetłuszczające się tak jak ja. 

🐼Pantene szampon do włosów bambus i biotyna



KOSMETYKI KOLOROWE 

projekt denko maj, projekt denko maj 2021 blog


W tej kategorii udało mi się pożegnać z trzema produktami. 

AA WINGS OF COLOR DUST MATT LOOSE POWDER

 Puder AA wings of color , który był dla mnie idealny do każdego podkładu przez cały rok bez względu czy byłam opalona, czy też nie. Ten puder to zdecydowanie must have w mojej kosmetyczce, ponieważ nie tylko utrwala świetnie makijaż na cały dzień, ale też genialnie bluruje cerę. Dosłownie jakby pory same znikały. I na pewno kupię sobie kolejne opakowanie, ponieważ to mój mały makijażowy hit. 

💗AA wings of color dust matt loose powder

WET N WILD PHOTOFOCUS FOUNDATION SOFT IVORY 

Podkład wet n wild to zdecydowanie hit sporej ilości osób i był moment, że miał też swoje pięć minut na YT. Wcale się nie dziwię temu, ponieważ sprawdza się świetnie. Przede wszystkim kryje wszelkie niedoskonałości i te mniejsze i te większe. Dodatkowo nie podkreśla suchych skórek, porów i trzyma się naprawdę cały dzień bez  uszczerbków. Przegrywa jedynie z katarem, ale tak jest z większością podkładów, więc to nie jest dziwne. Istotne jest również to, że nie ciemnieje na twarzy, nie migruje nigdzie i nie wchodzi w pory. Zdecydowanie warto go znać, a ja niżej zostawiam wam jego dokładną recenzję. Będę też chciała wypróbować wersję rozświetlającą tego produktu, bo podobno jest jeszcze lepsza. 

👌Wet n wild photofocus foundation

INGRID MINERAL COVER FOUNDATION 012 NATURAL

Temu podkładowi właściwie nie mogę zarzucić nic oprócz faktu, że ciemnieje. Trwałość, krycie oraz wygląd na wielki plus. Skóra jest gładka, bez podkreślonych porów i suchych skórek. Całość nie wygląda też ciężko, nie ma efektu maski. Gdyby nie ciemniał, zostałby ze mną dłużej, a tak idzie sobie w świat. 


ZAPACH 

projekt denko maj, projekt denko maj 2021 blog

AVON WHITE SUMMER

Bardzo się cieszę, że wreszcie udało mi się wykończyć te perfumy. Zapach jest bardzo zbliżony do Donny od La Rive, która jest z kolei inspirowana Light Blue D&G. Idealny na wiosnę i lato. Dla mnie bardzo fajny i być może jeszcze do niego wrócę. 

💓Avon White Summer


I tym akcentem kończę ten wpis. W maju udało mi się zużyć 19 produktów, w tym 10 maseczek. Koniecznie napiszcie, czy znacie jakieś produkty i jak u was się sprawdziły :)

6 komentarzy:

  1. Brawo! Znam kilka produktów. Bardzo polubiłam krem Botanic.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedynie krem Skinfood oraz puder AA miałam okazję poznać. Oba miło wspominam, choć do nich nie wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa maseczek z Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno temu miałam ten zapach avon - na początku super, a potem standardowo mi się znudził :D Krem pod oczy i peeling Vianek poznałam też dzięki Tobie! Oba bardzo polubiłam, zwłaszcza peeling, na pewno będę do niego wracać! Serum Nacomi kupię, ale w innej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę napisać, że jesteś winna mojej wishliscie bo czytając ten wpis wleciały kolejne cztery kosmetyki, które chciałabym przetestować 🙈 No ale muszę wypróbować przecież to serum Nacomi, krem pod oczy czy peeling 🙊 uwielbiam pomaranczowa wersję tych perfum z Avonu - moje ulubione na okres wiosenno-letni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Puder AA rzeczywiście był mega, choć teraz trochę mi go przebił paese puff cloud. Przypomniałaś mi o white summer, gdzieś je powinnam mieć jeszcze w domu :)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję :) To zawsze motywuje do dalszego pisania :) Staram się odwiedzać wszystkich komentujących, więc nie zostawiaj linków do swojego bloga, reklam, stron i innego spamu, bo takie komentarze usuwam. Nie wyrażam również zgody na kopiowanie moich zdjęć i tekstów bez pytania.