Denko to u mnie taka seria wpisów, które od lat tworzę i nadal bardzo to lubię. Pozwala mi to jeszcze lepiej ocenić dany kosmetyk pod względem działania, a przede wszystkim motywuje do zużywania i uszczuplania zapasów. A teraz przechodzę do krótkich recenzji 19 zużytych produktów.
DR MOLA CHOCOLATE CREAM MASKA W PŁACHCIE
To moja kolejna maska dr mola i z niej również byłam zadowolona. Maska była dobrze dopasowana i super nasączona. Fajnie nawilżyła skórę, lekko wygładziła i odświeżyła. Całemu zabiegowi towarzyszył też przyjemny zapach czekolady.
EVELINE COSMETICS ROYAL SNAIL PŁYN MICELARNY
Płyn micelarny Eveline w moim przypadku był produktem używanym przy kuracji retinolem i nie tylko. Płyn bardzo dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczu ani skóry oraz jest bardzo wydajny. W moim przypadku super sprawdził się też do zmywania pielęgnacji i kremu z filtrem. W Rossmannie często można go znaleźć na promocji za jakieś 13-14 zł.
BEBEAUTY ŁAGODZĄCA PIANKA DO MYCIA TWARZY
Pianki do twarzy z biedronki to produkty, po które wbrew pozorom często sięgam, jak nie mam nic w zapasie. Pianka bardzo dobrze myje i oczyszcza skórę, a przy tym nie podrażnia. Doskonale sprawdza się jako kolejny etap demakijażu, a także do zmywania resztek pielęgnacji i innych zabrudzeń. Wielkim atutem w tym wypadku jest też to, że pianka ma świetny skład.
Odżywczy krem pod oczy Vianek to kosmetyk, który przewija się u mnie przynajmniej raz do roku. Kupowałabym go częściej, gdyby tylko miał większą pojemność, bo poza tym jest to świetny krem, który super nawilża, koi i odżywia.
TUTTI FRUTTI OCZYSZCZAJĄCA MASECZKA DO TWARZY
Tę maseczkę kupiłam w Naturze na jakiejś promocji przy okazji innych produktów. Bardzo ją polubiłam, bo super oczyściła, wygładziła i odświeżyła skórę. Maska super sprawdziła się też w roli produktu wyciszającego niedoskonałości.
GARNIER MASECZKA DO TWARZY HYALURONIC ALOE I HYDRA BOMB
Maseczki Garnier to jedne z tych masek, które dla mnie są super. Obie maski były porządnie nasączone serum, ale jednocześnie nic nie spływało po twarzy. Dodatkowo bardzo dobrze nawilżają, rozświetlają, wygładzają i koją. Resztki serum z masek można spokojnie wmasować w skórę, a potem nałożyć ulubiony krem. Dodatkowy atut to fakt, że maski są dobrze dopasowane do twarzy i nie spadają lub nie są zbyt małe.
AVON MGIEŁKA ZAPACHOWA ITALIAN BEAUTY
Mgiełki Avon to właściwie produkt, który kupuje cały rok tak naprawdę. Wiele opakowań już za mną. Te mgiełki najbardziej trwałe nie są, ale za to fajnie pachną i odświeżają w ciągu dnia.
BEBEAUTY SKARPETKI NAWILŻAJĄCE DO STÓP
Te skarpetki to jeden z biedronkowych hitów, o których niewiele się mówi. A są naprawdę super. Po pierwsze są dobrze dopasowane do stóp i nic podczas noszenia nie odstaje ani nie spada. Sama maska w środku jest kremowa i jest jest naprawdę sporo. Po ściągnięciu skarpetek resztki łatwo wpasowują się w stopy. Stopy dzięki masce są dobrze nawilżone, odżywione i wygładzone. Dodatkowo maska bardzo ładnie pachnie aloesem.
I tak prezentuje się 19 zużytych przez mnie produktów. W tym denku nie było na szczęście bubli ani średniaków, co bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że w sierpniu będzie równie owocnie.
świetne denko :D
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie miałam mgiełek z Avon :)
OdpowiedzUsuń